Tak to wygląda na razie.Kilku podejrzanych,martwy dzieciak,małe miasteczko itp Pytanie czy utrzymają zagadke do końca i zaskoczą rozwiązaniem.
Mam identyczne spostrzeżenie co do podobieństw tych seriali :D Widzę większość internautów porównuje go do Twin Peaks, a mi bardziej przypomina Broadchurch :D
Licealiści to ludzie w wieku 16-18 lat, więc w świetle prawa nie ma tu mowy o żadnej pedofilii ani przestępstwie. To nie są dorośli ludzie, ale nie są to już też dzieci. Tak zupełnie na marginesie.
Co nie zmienia faktu że w prawdziwym życiu taki nauczyciel na zbity pysk poleciałby z pracy, nawet gdyby oskarżenia były nieprawdziwe.
No dokładnie!!! Też pierwsze skojarzenie z Broadchurch :))) I nawet muzyka podobna...
Niestety obawiam się, że zakończenie zostanie skopane. To że jeszcze przed emisją 1 sezonu postanowili że będzie 2, bardzo źle wróży. Pewnie dostaniemy bardzo słaby finał, albo w ogóle nic nie dostaniemy i każą nam czekać to 2 sezonu co byłoby kpiną z widzów.
Ale zobaczy się...
Też mnie martwi zapowiedź drugiego sezonu bo to oznacza męczenie buły co pokazał na przykład 5 odcinek, który dla mnie był raczej stratą czasu.Co odcinek to nowy podejrzany,ale jestem pewien,że prawdziwy morderca dopiero wypłynie w przed ostatnim odcinku lub nawet w ostatnim podobnie jak w "Forbrydelsen" i nie mam ochoty czekać na to do wiosny lub jesieni w przyszłym roku,ale no cóż......zobaczymy.
Mnie bardziej przypomina amerykańskie The Killing (skandynawskiego pierwowzoru nie widziałam). Biznes, polityka lokalna, rodzinne brudy, ojciec zamordowanej, który nie jest jej ojcem i sama ofiara nie taka kryształowa jak się wydaje na początku. Broadchurch nie ma dla mnie tak gęstego klimatu, ładna sceneria, ale to taka bajeczka jak "Panna Marple" (może przesadzam trochę).