Problemem serialu ewidentnie są właśnie drogie kostiumy. Ich wypożyczenie zjadło pewnie 90% budżetu. To nic dziwnego, że reżyser nie chciał ich wybrudzić. Czepiacie się, że czysto. Kary za za zniszczenie nie zniósłby już żaden polski serial, nawet w TVN, nawet z lokacją wszystkich suplementów świata.