Serial ma wszystkie wady polskich produkcji, zarówno kinowych jak i telewizyjnych. Muzyka zupełnie niedopasowana. Po co ta angielszczyzna, może wystarczyło by zatrudnić kogoś pokroju Kilara? a może ballady Leszka Długosza? Jest wiele możliwości. Ale przede wszystkim to co mi się nie podoba w tym serialu to gra typu "brat łata" Polscy aktorzy nie potrafią stworzyć klimatu postaci. Jeżeli porównamy ten serial z serialami brytyjskimi albo skandynawskimi to mamy przynajmniej o dwie klasy gorszy film. Aktorzy powinni bardziej popracować nad charakterami postaci. No i ta broda jest dla mnie niezrozumiała. Aktor z brodą traci możliwość gry twarzą. Kto na to wpadł. Kostiumy o których tyle było mowy w reklamach są po prostu słabe. Wystarczy obejrzeć Ripper Street albo ekranizacje powieści Agaty Christie. Osobiście jestem miłośnikiem klimatu skandynawskiego w kryminałach, może polska szkoła aktorstwa powinna coś zaczerpnąć z tej kultury. Aktorzy skandynawscy grają oszczędnie ale przekonująco jak chociażby Sellin czy Kaas.