z początku bohater grany przez Jana ma strzelać do brata Konstancji,którego zabija snajper,zapewne licząc że wina spadnie na Jana.Wszyscy są w szoku,czyli nie był to pojedynek na śmierć i życie.Czyli co obaj Jan i brat mieli ślepe naboje i wygrany miał ranić rywala a nie zabić,czy zwycięstwo miało mieć charakter czysto symboliczny?