Pamiętacie to? Był taki facet chyba w 6 sezonie, który wkradł się do niej do domu jak była u niej w
domu awaria prądu i chciał ją zgwałcić, ale uratował ją David, może mi ktoś przypomnieć skąd ten
facet się wziął? Jak się poznali z Donną?
Było tak, że w kampusie grasował jakiś koleś co gwałcił dziewczyny i mylnie jakiegoś oskarżyli. Wtedy, gdy Dona wróciła do domu, było ciemno, ponieważ ten facet spowodował awarię prądu. Na szczęście przybył David i zorientował, że coś się dzieje, ponieważ Donna nigdy nie powiedziała do niego 'Dave' no i w porę ją uratował :D Facet nazywał się Garret Slan.
Dzięki, rzeczywiście, teraz sobie przypominam :)
http://hellogiggles.com/wp-content/uploads/2011/07/Normal_5x23-00331-350x262.jpg
Tak. Wystarczy, że się pojawił, a ta Donna już woła: David, David i już się boi.
Wstyd się przyznawać, ale mu kibicowałem. ; p W ramach obrony dodam, że serial zyskałby dzięki temu. : )
hahaha mnie czasami wkurza Donna swoją naiwnością i infantylnością i czasem się cieszę gdy dzieje się jej coś złego ;d
Dokładnie, ale ja ogólnie nigdy nie przepadałem za tą grupką tj. Donna, David i Kelly.
Za pierwszym razem królował Dylan - później dołączyła do niego Valerie. Jednak gdy oglądałem serial po latach - najbardziej lubiłem Brendę i wspomnianego Dylana. Później też trochę Brandona - dokładnie gdy zaczął szaleć w collegu - dokładniej w campusie czy gdzie te imprezy się odbywały. Tak więc przypadli mi do gustu buntownicy. : ) A Ty?
zawsze niecierpiałam Brendona. Lubię Brendę,DYLANA <3, Steve'a no i Clare też lubiałam.
W pierwszych sezonach "pan idealny" był straszny, tylko alkohol i akcje z tym związane ratowały tą postać. Stąd mój entuzjazm przy jego studiowaniu. ; D Co do Dylana to był okres, że czekałem tylko aż pojawi się na ekranie, bo gwarantował coś ciekawego. U reszty wszystko stało w miejscu. Generalnie mam straszny sentyment do tych kilku aktorów i ich kreacji. : )
Co ciekawe, ta postać pojawia się znowu w 7 sezonie i to w odcinku 15, 16, 17... No nieźle. Myślałem, że już o nim nie będzie. Jednak koszmar Donny i ten psychol dał o sobie znać.