co nie zmienia faktu ze poziom nadal jest slabiutki... steven widze zmadrzal wreszcie ze nikt go nie chce ogladac przez 90 minut i wpadl na pomysl ze tym razem zrobi sobie serial (lawmana nie licze z reszta i tak go nie ma na filmwebie nawet)... szkoda tylko ze wyszly mu pomyje po innych policyjniakach... wreszcie dojrzal do tego zeby rozbic historie na wiecej postaci ale szkoda ze nadal bierze ludzi z ulicy a nie aktorow... banalnosc scenariusza mozna wybaczyc tak samo jak kozaczenie stevena z ktorym juz dawno sie pogodzilem... ale aktorstwo to jest miejscami gorsze niz w jego filmach... kolesie jeszcze jakos trzymaja poziom chociaz ten czarny to chyba kumpel stevena bo innego wyjscia nie widze jakim cudem kolo ktory ma tak rozjechane oczy gra w czymkolwiek... placze ze smiechu na sam jego widok... o paniach detektyw to mozna natomiast powiedziec tyle ze ich zdolnosci aktorskie sa odwrotnie proporcjonalne do urody... krotko mowiac kolejna nie godna uwagi produkcja od stevena... tylko dla fanatycznych fanow radosnie zalosnej tworczosci nadal upojonego cieniem swojej krotkiej chwaly stevena... kazdemu kto ma ochote na porzadne policyjne kino raczej odradzam...
nie wiem czy to w ogole wyjdzie jako serial w europie... szukaj wydan DVD pod tytulami Deadly Crossing i Street Wars bo tyle chyba wyszlo na razie.. kazde wydanie DVD to dwa odcinki polaczone w "niby jeden film"...
A jest gdzieś z lektorem? Bo serial jest po polsku w cyfrowym polsacie VOD. Może ktoś wrzucił?
Chętnie bym go obejrzał gdyby nie Seagal który tak cicho gada jakby naćpany był...