W sumie od początku się zastanawiałam dlaczego ta Rebeca tak od razu zaczyna pomagać Nealowi, mimo, że wie, że popełnia on przestępstwo... Teraz wszystko jasne

Mnie też 4 sezon znudził... Ale ten już daje mocno radę :D
A odcinek :D genialny!!!! Ciekawe tylko jak Siegel wpadł na ten trop i czy tylko przypadkiem tam trafił, czy rzeczywiście coś znalazł :D No i Hagen i Rebecca musieli współpracować, przecież Hagen ją tam musiał uwięzić. Ciekawe kim ona jest :D

Najprawdopodobniej jest jeszcze jedna osoba, ktoś kto "uwolnił" Rebecce... nie wiadomo też kto zabił Hagena? Rebecca czy ten ktoś...

nie podejrzewam, żeby to ona strzelała. Albo ktoś na zlecenie, albo rzeczywiście Rebecca jest tylko pionkiem. Chociaż wolałabym, żeby to ona rozdawała karty :D

Ja także jestem zachwycona i zaskoczona :D Dobrze, że ruda nie okazała się być taka święta, bo jej wątek z Nealem zaczął się robić lekko nudnawy. Jak dla mnie był to jeden z najlepszch odcinków w sezonie, a końcówka zdecydowanie najlepsza. Następny odcinek obejrzałabym najchętniej teraz :P

Ja miałem zaskoczenie do momentu, gdy wchodzili to mieszkania. Już wiedziałem że to Ruda, ale rzeczywiście serial wraca na właściwie tory. Odcinek 10 to mistrzostwo, nieprzewidywalny, na wysokim poziomie. Dobrze w sumie że Neal się nie wygadał że Moz ma w głowie te obrazki zapamiętane, przyznam szczerze że podejrzewałem jedynie że ona pracuje dla Hagena, a nie że jest super szefem ;D

Spodziewałam się po części, że z Rebeccą coś nie tak, może nawet że pracuje z Hagenem. Ale żeby aż tak! Totalnie mnie zatkało. I poważnie martwię się o Neala. Najpierw cała jazda z Kate, potem ojciec. Facet ma niewyobrażalnego pecha w życiu prywatnym. Kurczę, nie mogę się doczekać 5x11!

Odcinek świetny, a końcówka totalne zaskoczenie! Jeden z lepszych odcinków w serialu!
Zastanawia mnie jaki cel ma Rebecca. Czy chodzi o Masconiego i masonów (klejnot) czy o coś innego? Dodatkowo ciekawe jak zdobyła dostęp do tych wszystkich informacji jakie zbierała o Nealu, Peterze i reszcie FBI? Musiała ich już baaardzo długo obserwować. Normalnie nie wiem co powiedzieć?! Zatkało mnie co nie często się zdarza!

Od samego początku wiedziałam, że coś nie jest tak z Rebeccą. Czułam, że okaże się iż też jej zależny na Kodeksie, ale nie w taki sposób jak to przedstawiała do tej pory. A w ostatnich odcinkach już byłam pewna, że współpracuje z Hagenem. Dlatego te jej "porwanie" nie wzbudziło we mnie żadnych emocji bo i tak byłam pewna finału. Ale w momencie zastrzelenia Hagena lekko zgłupiałam. Nie sądziłam, że Rebecca może być do tego zdolna. No i jeszcze większe zdziwko wzięło mnie w tym mieszkaniu. Dokłada inwigilacja Neal i jego otoczenia było zaskoczeniem (choć wiadomo teraz, dlaczego ruda:) ). No jestem ciekawa czy ona pracuje solo (a współpraca z Hagenem była w wyniku szantażu tegoż, albo po prostu aby sobie co nie co ułatwić). Czy tez może jest częścią jakieś większej, tajemniczej organizacji. Stawiam na to drugie.

a moze ojciec Neala?

ociec Neala sie zmył liczę już nie wróci. Ruda współpracowała z Holendrem pozbyła się go żeby sie nie dzielić tym tajemniczym skarbem masonów - poważnie ? masoni i ukryty skarb? litości w następnym sezonie będzie kosmiczny skarb Mozzi będzie szczęśliwy . Przewidywalny póki co jest ten sezon zaczynam się nudzić Peter i te jego dylematy zasłużył na awans ale musi tuszować sprawy Neala ..

Peter z żonką już zaczynają mnie mdlić... a diament masonów, cóż mają wyobraźnię,a tytuł ost. odcinka tego sezonu to potwierdza

A może ona jest z masonerii i chcą odzyskać ten diament, ale sami nie mogą go znaleźć? Cholera już wie... Jeżeli tutaj pojawiłby się ojciec Neala to byłaby to porażka :)

na bank nie ojciec Neala. To by było totalnie beznadziejne. Mam nadzieję, że działa sama i jest tak przedobra, że ma dostęp do wszelkich danych :D chociaż pewnie skończy się na jakiejś większej organizacji... pewnie Masoni ją prowadzą. Tak samo jak było w tym odcinku z zagubioną flagą USA z czasów wojny secesyjnej.

Odcinek zajebisty dawno nie bylo takiego zaskoczenia... moze rebeca to zaginiona siostra sary hehehe
Poza tym czemu sezon ma tylko 13 odc...

Musze przyznać, że ten odcinek wbił mnie w fotel... White Collar nigdy nie schodził poniżej przyzwoitego poziomu, no ale te zwroty akcji które tutaj nam zaprezentowano to mistrzostwo świata!! Moim zdaniem najlepszy odcinek serialu. Rebecca- ruda oczywiście wredna :D