Ja mogę Ci odpowiedź. Po prostu skarb i u-boot nie zostały stworzone po to, aby widz śledził ruchy jakich mogą dokonać odpowiednie podmioty (jak wspomniałeś państwa i firmy poszukiwawcze). To nie serial prawniczy. Idąc Twoim tokiem myślenia, strażak powinien domagać się wytłumaczenia dlaczego budynki w filmach płoną tak a nie inaczej i dlaczego tak jest.

ale to przecież nie jest przestępstwo.nie czepiam się szczegółów np czemu płynął do usa a nie do argentyny. Największa firma tego typu ma siedzibę w Miami bodajże. Więc agent federalny nie powinien przez ileś tam odcinków straszyć Neila że jak to on to pójdzie do więzienia. mogli to w serialu inaczej wytłumaczyć np państwa pokrzywdzone wystąpiły o wydanie/odnalezienie skarbów i fbi rozpoczyna śledztwo. wybrali za to wytłumaczenie prostacki i głupie. Zdarza się

Ale sytuacja nie była taka prosta. Neal nie znalazł skarbu nurkując u wschodniego wybrzeża i bawiąc się w Indianę Jonesa. Po pierwsze, U-boot i jego zawartość była już przedmiotem śledztwa w sprawie Adlera - poszukiwanego za oszustwa finansowe i morderstwo, a później również i porwanie agenta federalnego i cywilnego konsultanta, a Mozzie wszystko po prostu i zwyczajnie ukradł, uprzedając wizytę FBI w tym magazynie. Po drugie, było prawdopodobne, że Neal weźmie nogi za pas - i bezcenny skarb oczywiście - łamiąc warunki umowy. Myślisz, że Mozzie przyznałby się do zabranie kolekcji i zamieniłby jej całość na znaleźne?
Czy U-boot na pewno płynął do Stanów? Nie pamietam jak to dokładnie było powiedziane w serialu, wydaje mi się, że tylko zatonął u wybrzeży USA

ad. Kaczor54 zauważ że często się domaga. jak dom wybuchnie rozwalając pół dzielnicy żaden nawet w serialu nie powie że żelazko spaliło koszule

Panie Ulvar, to jest serial, ot dlaczego! :)

żadne wytłumaczenie. nie lubię takich dziwnych karkołomnych sytuacji w filmach i serialach gdy często wystarczy jedno zdanie wygłoszone przez bohaterów. tu np
Peter- Rząd francuski zwrócił się z prośbą o znalezienie i przekazanie dzieł sztuki, które były na uboot-cie, a które należą do francuskich spadkobierców i Republiki Francji. FBI podejmuje śledztwo w tej sprawie.
Neil- Aha.

Aż tak trudno?

Co kto lubi. MI np takie niedociagnięcia nie przeszkadzają. Takie seriale są po to by się zrelaksować, a nie zastanawiać się czy każde wypowiedziane zdanie jest poprawne. Naturalnie jak Ty się znasz na prawie to może Cię to razić, jednak przeciętny obywatel jak ja nie zwraca na takie nieistotne szczegóły uwagi. pozdrawiam. :)

TRUE :)

Chodzi o to, że te dzieła sztuki zostały znalezione przez FBI i nie jestem pewien ale bodajże jest zastrzeżenie, że do czasu rozstrzygnięcia sprawy wszystkie rzeczy są własnością FBI

Chodzi o to jaką drogą szukał tego skarbu. Na samym początku nie widzieli czego szukają, a u-boot to nic innego jak statek podwodny, na którym jest broń, a broń stanowi zagrożenie. Dopiero potem się dowiadują o dziełach sztuki.
Ale FBI głównie się interesowało osobą, która była odpowiedzialna za śmierć Kate itd.

To przecież jest Ameryka. Tam w supermarkecie możesz strzelbę kupić więc po co się męczyć z wydobywaniem starej z zatopionego wraku? Z resztą o broni ani się zająknęli

Bo nie wiedzieli co jest w środku. Wiedzieli, że musi być tam coś wartościowego skoro ktoś zadał sobie tyle trudu w odnalezienie, wytopienie u-boota. A dzieła sztuki, które tak były były wcześniej skradzione. Gdyby Peter nie zobaczył skrawka z obrazu Neala to by nie podejrzewał, że obrazy itp. zostały skradzione wcześniej z u-boota. A tak na marginesie dlaczego oni wpadali, w każą zasadzkę jaką przygotował Keller skoro wiedzieli, że on przewiduje kroki przeciwnika, mogli robić wszystko na przekór. Jest serial Psych/Świry w jednym odcinku główny bohater w zasadzie pokazał porywaczowi, że nie bawi się w jego grę i że rezygnuje po czym rozpoczął śledztwo od początku i z dala od sprawy.

Pezecież to tylko serial, ludzie drodzy...

:D

FBI ani przez chwilę nie miało Uboota.
Jeżeli szkukali osoby odp za śmierć Kate to czemu co chwilę tekst: czy Neil ma skarb czy nie ma?
@Orchidea_wroc tak możesz powiedzieć na wszystko, to tylko martwy człowiek, to tylko ludobójstwo nie pierwsze i nie ostatnie itp :)
Inne kryteria mam oceny serialu filmu mającego opisywać pracę detektywów a inaczej oceniam tragedie ludzi pogryzionych przez małposzczura i zamieniających się w zombie.
To że coś ma być dla relaksu nie znaczy że musi koniecznie być nielogiczne. A jak byś zareagował jakby podczas pościgu pojawił się mamut i zjadł podejrzanego? też byś powiedział że to tylko serial?

OMG jak bym miala wglebiac sie tak we wszystkie seriale, ktore ogladam, to bym nie miala nic innego do roboty jak myslenie o absurdach ktore sie w nich pojawiaja ;p

dziwi mnie jeszcze to, ze nie zwrociles uwagi, iz moj nick jest typowo kobiecy i walisz do mnie jak do faceta ale ok ;p

iiiiiiiii nie moge powiedziec tak na wszytsko( "to tylko martwy czlowiek") co ty w ogole za brednie mi tu wypicujesz, co ja secra nie mam wg ciebie? i w ogole to raczej kiepsko ci wyszlo porownanie tych rzeczy ;p bardzo skrajnie...

@Orchidea_wroc twój nick może jest kobiecy ale na filmwebie ludzie czasem tak dziwne nicki mają że wolę zwracać się do wszystkich per użytkownik a więc rodzaj męski. Może trochę przesadziłem z przykładami ale strasznie nie lubię w serialach i filmach takich z kosmosu wziętych sytuacji. Seriali oglądam mnóstwo, a dalej myślę o absurdach w nich.
Jeżeli akceptujemy jakiś absurd bardzo często wyradza się on w całą masę absurdów i serial staje się coraz mniej wart oglądania. Przykładem jest brytyjski primeval, który z serialu całkiem sympatycznego przerodził się w zbiór przeraźliwie głupich scenek z bohaterami jak z mcgavera.

I cóż, że FBI nie przejęło nigdy U-boota? Był cały czas przedmiotem śledztwa federalnego w sprawie Adlera. Chyba troszkę zapominasz też, że Peter traktował to wszystko bardzo osobiście. Neal jest jego bliskim przyjacielem, na słżbbie muszą sobie ufać, a było bardzo prawdopodbne, że Neal sprzątnął wszystkie skarby sprzed nosa FBI wykorzystując wiedzę zdobytą właśnie dzięki FBI i niejako zdradzając Petera.
A że Neal "aż tak bardzo" przejął się "groźbami" Petera? Miał czym. On i Mozzie byli w posiadaniu dzieł sztuki poszukiwanych przez FBI i planowali wywieźć je nielegalnie za granicę/ sprzedać na czarnym rynku.

Zgadzam się z Tobą, że nawet serial/film, który oglądamy dla relaksu nie może zbytnio naciągać naszego "suspension of disbelief", ale WC często mnie nie razi, a jesli widzę jakieś niedociagnięcia to serial nadrabia świetnymi dialogami i dobrze nakreślonymi postaciami. W kwestii, którą poruszyłeś natomiast nie widzę niedociagnięć fabularnych. Byłabym bardziej zdziwiona gdyby biuro nie zainteresowało się nagłym zniknięciem bezcennych dzieł sztuki na terenie USA.

Zaczynam się z tobą zgadzać, chociaż uważam że motywy śledztwa były w serialu inaczej przedstawione. A właśnie o te motywy mi chodzi. Z wypowiedzi choćby Petera znalezienie okrętu od razu było traktowane jak przestepstwo a sprawa zabójstwa przez adlera była traktowana drugorzędnie.

Sprawa U-boota w końcu przyćmiła wszystko, zgadzam się, ale na początku po prostu wiedzieli, że Adler się jakąś zatopioną łodzią podwodną niezdrowo interesuje, więc aby go złapać, musieli odkryć dlaczego i gdzie ona jest.Naprawdę większe niedorzeczności są w ostatnim odcinku - 3x11, nie wiem, czy oglądałeś, gdie przyznaję po zastanowieniu ciężko mi niektóre rzeczy przełknąć - SPOILER np. jak Keller wziął na siebie całą winę za zwinięcieskarbu. Niby wykradł zawartość U-boota, siedział na skarbie parę miesięcy, porwał żonę agenta federalnego, a na końcu wytłumaczył się Rosjanom, że od początku chciał im zwrócić skarby, za co zostało mu sfinansowane doradztwo prawne i rosyjska mafia odpuściła mu jego grzeszki. ;) Ale koniec konców mogę machnąć na to ręką, czekam na lepsze odcinki i wyjaśnienie przeszłości Neala.