Słyszałem dużo dobrego o tym serialu. Jest wysoko oceniany i dość lubiany. Ja jednak patrzę krytycznie na to co oglądam i jeśli historia/fabuła/postacie wciągną mnie mocno przymykam oko na niektóre bzdury. Niestety ten serial jest stworzony czysto rozrywkowo dla mało wymagających widzów (których niestety jest wielu).
Po pierwszym odcinku raczej wiedziałem z czym mam do czynienia, jednak postanowiłem poczekać z opinią. W drugim odcinku głupota głównego antagonisty oraz cukierkowatość całej fabuły oraz postaci zraziła mnie całkowicie. Antagonista obracający dużym kapitałem sam pcha się w największe kłopoty (tym samym duży wyrok), do tego grozi telefonikiem będąc 2 metry od agenta wyszkolonego w obezwładnianiu ludzi. Nawet nie chce mi się komentować. Kto zrozumiał ten zrozumiał. Reszta niech cieszy się serialem, bo widocznie wiele dla poczucia spełnienia nie potrzebujecie.