ale dalczego jest tak krótki powinni conajmniej puszczać po dwa odcinki ostatnio osie tak jakbym troszke zawiodla przerwali mi wątek w najlepszym momencie
Odcinki mają standardową długość serialową. ;) Sezon White Collar to i tak tylko 14 odcinków, jak by puszczali po dwa to by było po sezonie w około 1,5 miesiąca.
Z osobami na poziomie użytkownika PepexD nie warto podejmować dyskusji. Im więcej karmi się trolla, tym bardziej się uaktywnia.
Nie chodzi o krytykę serialu. Po to jest forum, zeby dyskutować o słabych i mocnych stronach. Chodzi o kulturę wypowiedzi, a raczej jej brak. Jak widać powyżej moderator był podobnego zdania.
Tragedia. Dobrze poprostu uważam, że ten seriall jest słabiutki, ponieważ nie wierzę że jedna osoba wie więcej niż cały sztab który pracuje przy kryminalistyce i tyle. Dziękuję.!
Zauważ tylko, że to serial nie na podstawie prawdziwych faktów. Popatrz też na ocenę, czy tyle osób się myli? WC podoba się większości, ale wiadomo, że są gusta i guściki, a na ten temat się nie dyskutuje. Jedni postawią 10 na Naruto, inni na WC. Owszem, wątpliwa jest genialność Neal'a, ale taki już urok serialu. Nie podoba ci się, to nie oglądaj i nie główkuj nad fabułą :)
Jak najbardziej po to jest forum by dyskutować również o wadach serialu. Dlatego dziękuję za zmianę tonu w wypowiedziach, od razu przyjemniej się rozmawia.
Co do twojej uwagi powyżej, że Neal wie więcej niż cały wydział White Collar w FBI, zapewne jego umiejętności i wiedza sa w jakimś stopniu przesadzone, ale przecież istnieje taka instytucja jak confidential informant i nie istnieje bez przyczyny. Takie osoby pomagają stróżom prawa w śledztwach dzięki swym umiejętnościom czy kontaktom. Poza tym Neal zna świat przestępców od strony praktycznej, zna wszystkie sztuczki i myśli jak przestępca, genialny przestępca do tego. A większość osób pracujących w serialowym wydziale to ani przestępcy, ani geniusze (nie żeby to był przytyk, po prostu to ludzie z przeciętną inteligencją).
Pier... nie oglądam więcej odcinków. ;( Skończyłem odcinek nr. 9 sezonu drugiego i się zirytowałem. Kto oglądał oba sezony ten skojarzy dlaczego akurat po tym odcinku, a temu kto nie oglądał nie chcę robić spoilerów.
Hm, oglądałam 2 i pół sezonów, ale nie wiem dlaczego ten odcinek akurat tak cię zirytował? Chodzi ci o ogólną jakość (moim zdaniem jeden z lepszych odcinków) czy cliff hanger na końcu? Bo jeśli o to drugie i jesteś fanem Mozziego to nie masz co się irytować tylko oglądaj dalej. ;)
Wiem. :) Jak widać w serialach wszystko jest możliwe... Przełamałem się i obejrzałem początek odcinka 10 i jednak Mozz dalej będzie "dawał radę". :p
Ja się od dwóch tygodni zastanawiałam czy che obejrzeć wszystko na raz i obgryzać paznokcie w oczekiwaniu na 12 stycznia 2012. Na zasadzie co lepiej mieć ciastko czy je zjeść :) i w końcu postanowiłam łyknąć całość i do stycznia jechać na powtórkach :) Właśnie zaczynam ostatni odcinek pierwszej połowy trzeciego sezonu.
A do Proud_pl SPOILER!!!!
ja też chciałam zarzucić oglądanie po tamtym odcinku bo Mozziego uwielbiam (albo uwielbiałam bo ostatnio działa mi na zgryz) ale oglądam dalej bo akcja wciąga :)
Mozz to jedna z najlepiej napisanych postaci w ostatnim czasie jakie spotkałem w serialach. Możecie się nie zgadzać, ale dla mnie jest to najciekawszy i najbardziej przemyślany bohater tego serialu.
Ja się zgadzam. :) Mam nadzieję, że nie zmienisz zdania po obejrzeniu odcinków 3 sezonu. U wielu fanów Mozzie spadł na samo dno w rankingu popularności, ale fani owi chyba zapomnieli, że Mozzie był i jest kryminalistą, a nie panem z organizacji charytatywnej.
Skończyłem 2 sezon i nie wiem czy zabierać się za 3. :p Wolę chyba poczekać na komplet odcinków niż przerywać go w połowie i czekać na drugą połowę kilka miesięcy.
Ja bym na pewno nie wytrzymała, mam słabą wolę. ;) Zdecydowałam się w wakacje na obejrzenie serialu Suits - tylko 12 odcinków pierwszego sezonu, a kolejny dopiero w wakacje. :/ Ale nie żałuję. Mam pare seriali zapełniających czas antenowy.
Z 3 sezonu WC wyemitowano do tej pory aż 10 odcinków więc niemało, pozostaje tylko odcinków tej zimy. Tak czy siak zawsze musisz czekać parę miesięcy na następną połówkę sezonu. :)
Może też nie wytrzymam. :p Ciekawi mnie zwłaszcza początek po cliff hangerze z odcinka zamykającego 2 sezon. Dodatkowo nie mam innego serialu na oku, który mógłbym oglądać, a Sons of Anarchy, House, Nie z tego świata są tylko raz na tydzień, więc może i skuszę się na te 10 odcinków.
Cliff hanger był niesamowity, wg mnie najlepsze 5 minut w całym serialu.;) Ale chyba miałam za duże oczekiwania przez to i rozwiązanie troszkę mnie zawiodło.
Także mi się bardzo podoba serial. Świetna obsada. Bardzo cieszę się, że aktorka grająca żonę Petera nie jest taką zwykłą wychudzoną aktorką z wystającym obojczykiem i żyłami na szyi jak reszta amerykańskich aktorek które widzimy w serialach.
To prawda, za to późniejsza dziewczyna Neala to już jednak chuda szczapa. ;) Ale i tak ją uwielbiam jako postać.
Spoiler!!!!
Wiecie mam przeczucie że jak Mozzie dowie się o tym co spotkało Panią Garniturkową to nie będzie mu żal skarbu na jej ratowanie. A i Peter przymknie oko na sprawę bo będzie przecież chodziło o życie El.
Ponieważ z natury jestem optymistką i mam raczej romantyczną naturę to w odcinku następnym Mozzie będzie gotowy oddać skarb za życie El, ale ostatecznie wszystko skończy się tak, że Pani Garniturkowa wróci szczęśliwie do męża, winą za kradzież dzieł obarczą tego złego a wiele muzeów na świecie będzie zadowolonych z odzyskania cennych eksponatów.
Ktoś ma inne pomysły??
Myślę, że wszystko skończy sie ak jak napisalaś. Chyba nie ma innego wyjścia. Mam nadzieję, że twórcy nie przeholowali z tym przymykaniem oka na sprawki Neala. No ale jak wrobią we wszystko Kellera to Neala za nic nie będą musieli sadzać. O, i mam jeszcze nadzieję, że Mozzie nie odda wszystkiego. W końcu nikt naprawdę nie wie oprócz Neala i Mozziego co było dokładnie na łodzi podwodnej. Myślę, że odzyskane skarby mogą trafić do Rosji, bo stamtąd je Niemcy zabrali.
A Polskie muzea??? Na łodzi na pewno była jakaś Pomarańczarka albo inny zrabowany Fałat :D
A jeśli chodzi o Neala to przecież musi skończyć síę dobrze!!!
Wg twórców łupy z tej łodzi podwodnej pochodzą z jednego rosyjskiego muzeum, w tej chwili nie pamiętam miasta. Chyba nigdy nie pojawiła się ta informacja w serialu, ale fani (ja zresztą też) mieli dużo zastrzeżeń co do faktu, że Neal i Mozzie jakoby przywłaszczyli sobie skarby zrabowane przez nazistów na ludności Europy bez wyrzutów sumienia, więc Jeff Eastin powiedział na twitterze, że są z muzeum. Moim zdaniem jako Amerykanie bezpośrednio nie dotknięci II wojną światową w takiej skali jak my Europejczycy producenci późno zreflektowali jak głęboki moralny dylemat stwarza cała sytuacja. Owszem Neal i Mozzie to złodzieje, ale jak pokazano wielokrotnie nie bezwzględni - Neal np. nie chciał przywłaszczyć tożsamości zmarłego noworodka.
Pierwsze sowa w poprzednim poście to był żart, chociaż gdyby zagłębić się w historię Polski i Rosji... no ale to nie forum to nie miejsce na te sprawy.
Będzie dobre zakończenie wszystkich sezonów. Neal może i jest geniuszem, ale w życiu osobistym nie wiedzie mu się za dobrze. O jego przeszłości niewiele wiemy (a z tego co zrozumiałam, miał jakieś problemy z ojcem), stracił wielką miłość - Kate, ciągle musiał uciekać, nie przywiązywać się do nowo poznanych ludzi i znów planuje zmianę tożsamości, a to też nie jest łatwe. Wkurza mnie też jak Peter wciąż wypomina mu jego przeszłość i jest nieufny (chociaż tu ma rację xD). Neal jest silną osobowością, wesoły, niekonfliktowy, powiedziałabym nieraz "uśmiech przez łzy". Też macie takie wrażenie?