Biały Lotos
The White Lotus
2021 -
Nie spodziewałem się tak dobrego serialu. Niby momentami się ciągnie a każdy sezon to w całości obraz popsutych ludzi dzisiejszego świata- z przesłaniem i okraszony dobrym humorem..
tak jak wiadomo, w każdym sezonie White Lotos głównym motywem jest jeden z 7 grzechów głównych. w sezonie 1 była to chciwość, natomiast w sezonie 2 nieczystość. przed premierą krążyło mnóstwo teorii który z grzechów teraz zostanie wzięty na tapetę, tym bardziej że zdradzono iż jednocześnie główną osią danego sezonu...
W tym serialu jest wszystko: humor, poruszanie trudnych tematów, niejednoznaczni bohaterowie, radość i smutek, obraz przekroju społeczeństwa z socjologicznego punktu widzenia. Nie ma tu bohatera, którego można uznać za całkowicie negatywnego czy pozytywnego. Bo każdy człowiek ma w sobie dobre i złe cechy a reżyser...
Właściwie nie ma tu ani jednego naprawdę ciekawego bohatera. Kiedy ktoś wydaje się być ciekawy zaraz wszystko kończy się na sztampie. We wcześniejszych sezonach było takie piękne połączenie dramatu z komedią w rajskiej oprawie. Ciekawe przemyślenia wypowiadane w atmosferze groteski i bezkompromisowe spojrzenie na...
Wszystkie sezony mają coś w sobie,wciągają mniej lub więcej... Przygody urlopowiczów,choć są dosyć leniwi, tylko się pławią w luksusie... Jak dla mnie to nudne spędzanie czasu... Serial jest oki..
sezon 2 odcinek 6 Czyli mąż Tani zna się z gejami, był widoczny jako młody facet na fotografii.
ocenił(a) serial na 8Trochę są powiązane ale prawie bez znaczenia,Mi najbardziej przypadł do gustu drugi. Ale reszta jest oki. Mogę spokojnie polecić...
Przynajmniej dwóch z głównych bohaterów to strasznie marudy...Niby na urlopie, a ich podejście może zniechęcić do wszystkiego. Chodzi mi o ojca rodziny i tego który ma plan zemsty... Tajlandia interesujące miejsce! Muszę się kiedyś wybrać...
Z trzech części najbardziej przypadł mi do gustu sezon drugi.Na uwagę zasługuje umiejscowienie czyli okolice Sycylii.Przepiękne ...W każdym razie w serialu.Też interesujący scenariusz i aktorzy... Choć pozostałe sezony też dobrze się ogląda...
sezon 3 Klasyczna zagrywka - pierwszy sezon okazał się wielkim sukcesem, to weźmy i róbmy kolejne, dla pieniędzy, a z poziomem jakoś to będzie -
- i otóż nie, wcale to jakoś nie jest.
Serial był kapitalny w pierwszym sezonie, miał dobry dowcip i scenariusz, był świetnie zagrany (no może za wyjątkiem Sweeney, ale wzięto ją pewnie dla innych walorów niż gra aktorska).
Drugi sezon to zupełnie inny twór, z wykorzystanym tytułem, aby dobrze się sprzedało. Trzeci...
No tego jeszcze nie było
fujara z jajami,
przełożonego pracownika w dupę całowanie
gówniane zakończenie
Cipkowe usta Jennifer Coolidge ( ktokolwiek widział NIP/TUCK ktokolwiek wie :-)
Reszta ciężkostawna.
Realizacyjnie to produkcja z wyższej serialowej półki, ale scenariusz 3 sezonu jest po prostu słaby, niedopracowany, płytki a nawet infantylny.
Dużo jest klimatycznych "rozciągnięć", kilkuminutowych sekwencji, które w żaden sposób nie popychają fabuły do przodu, ale obiecują nie wiadomo jak wysublimowane rozwinięcia...
... bo mogą dorabiać ideologię do średnio zrealizowanego serialu. Może i miał poruszać ważny temat ale realizacja kulala. Część bohaterów tak przerysowanych ze niewiarygodnych. Wyszedł z tego zlepek niepowiązanych ze sobą niezbyt wyszukanych historyjek ulokowanych w jednej lokacji i czasie. Gdyby było więcej odcinków...
więcej