W pierwszym sezonie te melodyjki, mimo że były w tle, dla mnie były uzależniające i bardzo nadawały charakteru całemu serialowi. Bardzo żałuję, że twórcy mocno ograniczyli używanie soundtracku w drugim sezonie :(
Ktoś tam wspomniał, że w tym serialu pchana jest lewacka propaganda, ja się z tym nie zgodzę i uważam, że każdy oberwał ze stron po równo, i również dzięki temu tak dobrze oglądało się ten serial. A w zasadzie podczas rozmowy o kolonializmie ojciec ładnie zgasił córeczkę "Juleczkę". Plus pojawiły się też takie akcenty...
więcej
W pierwszym sezonie wszystko grało. Idealny balans pomiędzy dramatem a komedią. Przesadzona muzyka nadawała fajny klimat. Wszyscy bohaterowie super, a Armond zagrany niesamowicie.
Drugi sezon to już na dobrą sprawę inny serial. Wiele podobnych jest w TV. Bohaterowie są dość obojętni widzowi a ich głupota męczy....
Mam wrażenie, ze ten sezon miał za zadanie zachęcić Amerykanów do odwiedzenia Italii. Zdjęcia, plenery, widoki, zabytki - zjawiskowe (widać, że nasza kultura przez setki lat ewoluowała, puchła, wybuchała, dawała przepiękne owoce, podczas gdy u wyspiarzy w pierwszym sezonie po prostu trwała niezmieniona i pełna...
Sezon 1 strasznie mocno naciągany, postacie przerysowane na maksa. W drugim nie ma takich mocny przerysowań, bohaterowie bardziej „realni” i bardziej wciągające historie bohaterów. Polecam zacząć oglądanie od 2 sezonu, gdyż historie, z małym wyjątkiem, nie łączą się. Generalnie serial mocne 8/10, sezon 1 chyba...
Ten film wciąga. Nie mogę się doczekać kolejnego odcinka po obejrzeniu. A sezon 2 jeszcze lepszy.
>> Proszę polećcie podobne filmy.
Klimat, ludzie, zdjęcia, muzyka, humor.
Najgorszym był zdecydowanie drugi, tam wszystko kręciło się wokół seksu, aż się w połowie miało dość. Pierwszy i trzeci mają ciekawe rozwinięcia niektórych postaci.
1 i 2 sezon mistrzostwo, utkwił mi w pamięci, zżyłem się z bohaterami, bardzo spodobał mi się klimat serialu, ale w 3 sezonie niestety widać spadek formy Mike’a, ewidentnie cos nie pyklo i nie tak na pewno miało być. Nudny jak flaki z olejem, słaba gra aktorska, w ogóle nie zżyłem się z bohaterami jak w poprzednich...
Niestety nie siadł mi zupełnie ten sezon. Większość odcinków niemiłosiernie mnie wymęczyła i zabierała przyjemność z oglądania.
Flaki z olejem , nuda straszna, nic się nie dzieje , dialogi przeciągane , postacie bez charakteru. Szkoda czasu na oglądanie .
W sezonie 1 był Armond, w sezonie 2 Tanya, a w sezonie 3 nie ma tej jednej najmocniejszej postaci, która by mnie zachwyciła.
Oczywiście, klimat czy specyfika postaci to kwestia indywidualna i jeśli komuś akurat nieco bardziej podpasowały w drugim lub pierwszym to jest to naturalne, ale pod względem ciężaru emocjonalnego ten sezon dokłada dodatkową warstwę. W poprzednich sezonach można było co najwyżej z przekory komuś w tym serialu kibicować...
więcej
A na koniec Timothy Ratliff chcial byc Walterem Whitem:-)
W ilu jeszcze serialach zobaczę ściąganie z najlepszego serialu świata czyli BrBa.
Po fenomenalnym pierwszym sezonie mieliśmy średnio udany drugi sezon. Myślę, że lokalizacja ma tu znaczenie. Włochy jakoś tak nie pasowały do tego serialu moim zdaniem, nie było tego klimatu co w pierwszym sezonie. Tempo akcji było zbyt szybkie. 3 sezon znowu rewelacja, poziom znowu taki jak w pierwszym sezonie. Jest...
więcej