Pierwszy film/serial o Biblii który próbuje dorównać formą nowoczesnym produkcją. Jednak dobór
aktorów jest tragiczny, nie wiem czy tak trudno w dzisiejszych kulturach znaleźć żydowskich
aktorów ale od Mojżesza do Jezusa widzę samych pięknych jasnowłosych aktorów o europejskich
rysach twarzy, szczególnie Jezus jak z obrazków z 1 komunii. To zabija cały realizm a dodatkowo
ich poziom gry aktorskiej jest żenująco kiczowaty.
Polecam serial bo pokazuje on z większym realizmem historie biblijne niż inne jednak mnie w
dużej mierze dołowała stracona szansa na obraz wybitny. 6/10