Nie oceniaj książki po okładce, filmu po trailerze i człowieka po awatarze... Ogólnie nie wiem co Ciebie tak zbulwersowało, ale chętnie się dowiem.
Co do oceny serialu, to dałem zawyżone (7) ze względu na tematykę, która jest mi bliska, no i przyznam, że od dłuższego czasu odczuwam głód tego typu produkcji. Jednak porównując ten obraz do Abrahama z Richardem Harrisem, czy Jezusa z Nazaretu z Powellem (oba tytuły to seriale) mamy długo, długo nic... i wtedy "Biblia". Aktorstwo (dokładniej sam dobór obsady), wierność źródłowa, momentami klimat - to najsłabsze cechy, ale dobrze, że na rynku pojawiają się takie tytuły.
Żeby nie być gołosłownym, poniżej link, a tam 2część filmu Abraham (ogólnie polecam cały film na YT), ale na początek dla porównania proszę włączyć od (0:42:42) - tam zaczyna się cała akcja z posłańcami (Aniołami) - licytacja Abrahama z Bogiem - zniszczenie Sodomy:
http://www.youtube.com/watch?v=mANo-YR0hOM
Pozdrawiam
Mam podobne odczucia. Niby jest całkiem nieźle ( mogło być gorzej ) ale z drugiej czegoś mi tu brakuje...
Moim zdanie kino Dobre tylko ze za szybko jest zrobiony epizod z Abrahamem, Mojzeszem i innymi dlatego sporo rzeczy pominietych niestety. Ale ogladam dalej!!
Jak dla mnie najbardziej brakuje wzmianki/wątku z Jakubem synem Izaaka, a po przemianie - Izraelem.