„Jak wygryźć największą markę sprzedająca epapierosy w USA na której miejsce weszły dziesiątki firm głównie z Azji sprzedając jeszcze słabiej przebadane urządzenia z takimi samymi dawkami nikotyny i wyglądem jak pendrive”.
Ktoś chciał zabić Juul-a i zrobił to świetnie. Ciekawe, że nie wzięli się za zakaz cukru albo kofeiny w napojach, które tam są spożywane w nadmiarze od lat przez dzieciaki. Powodować mogą one o wiele bardziej hardcorowe choroby, ale to zbyt mało nośny temat a może ktoś siedzi w kieszeni polityków?
Komiedia.