Nie przesadzajcie tak! Oczywiście nie dorównuje to anime czy mandze, ale jest całkiem nieźle nakręcone :) Aktorzy są przyjemni, fabuła również niczego sobie. Fakt za pierwszym razem jak oglądała o też się przeraziłam transformacjami (niektóre za słodkie!) i mundurkami (ale teraz jak się przygląda to są dobrze oddane, tylko kokardy mogły by być mniejsze ;)) Wracając jeszcze to transformacji to podoba mi się to, że w czasie i wyglądzie nie równią się specjalnie od siebie. Chodzi mi o to, że Usa zawsze miała lepszą, bardziej wyeksponowaną a reszta krótkie (co nie znaczy, że złe!) a tutaj jest OK :)
Ogólnie to na pierwszych 10 odcinków proszę patrzeć z przymrożeniem oka a dalsze naprawdę mogą się spodobać :)
Zgadzam się:) Dodatki są tragiczne, ale fabuła po kilku odcinkach zaczyna wciągać. Ja zaczęłam oglądać od 11, czy 13 odcinka i chyba tylko dzięki temu obejrzałam całość, gdybym zaczęła od 1, czy Act 0, nie wiem czy bym przez to przebrnęła
Na plus:
1. ciekawie ukazane relacje Usy i Mamoru, to że Usagi pokochała Mamoru a nie Tuxido
2. ciekawa historia z generałami
3. Minako jako idol
4. konflikt Rei z ojcem
5. Motoki i Mako
6. Rei i Minako
7. tu Usa to dopiero ma moc
8. przyjemna ścieżka dźwiękowa
9. fajne sceny gdy w Usę wstępuje Serenity
10. Kuntzaite i Mamoru, fajni aktorzy, całkiem nieźli
11. przynajmniej wojowniczki nie wyglądają identycznie jak przed przemianą
12. uczucia pokazane w oszczędny sposób, ale ciekawie
Na minus:
1. tandetne dodatki!!!!!!!!!!! Na odpuście bywają lepsze!!!!!!!!!!!!!!
2. związek Mamoru z Hiną, po co był ten wątek? Nic ciekawego nie wniósł, po prostu zapychacz czasu, tak jak i historia z Dark Mercury
3. odmienne charaktery sailorek, nawet matki Usy
4. mroczna przeszłość księżniczki, właściwie można wywnioskować, że zawsze nieszczęśliwa była, szczęście przyszło wraz z Endymionem, zupełnie ma inny charakter księżniczka niż w anime czy w mandze
5. Luna i Artemis maskotkami, szkoda, że zrezygnowali z animacji
6. beznadziejna przemiana Usy i ta szminka
7. peruki, okropne......
8. demony, pożalić się można....
9. królowa Beryl wyglądała jak choinka, tak jak i pozostali generałowie (oprócz Kunzaiste)
10. Mio? Po co i dlaczego?
11. Okropny strój Endymiona
12. Luna jako dziewczynka
13. Motoki i żółw oraz karaoke zamiast salonu gry
Ogólnie nie było tak źle, ale moim zdaniem ścierpią to tylko zaciekli fani Czarodziejki z Księżyca;)
za pierwszym razem wytrzymałam może z 10 minut:P ale to było na samym początku oglądania przeze mnie dram, teraz postanowiłam dac tej produkcji druga szanse i jak na razie nie jest żle - tak od 5-6 odcinka zaczęło mnie wciągać a teraz jestem na 15 odcinku:)) Jedyne co mnie irytuje to pluszaki w roli Luny i Artemisa.