A dokładnie do 7 sezonu. Gdzieś tak w połowie zorientowałem się, że zaczyna się dłużyć, żarty robią się żenująco słabe a fabuła jest po prostu nudna. Coś się wypaliło. Najlepsze są sezony 3-5. Podobno ostatni odcinek 9 sezonu jest niezły, więc pewnie przeskoczę sezony 8-9 i go po prostu obejrzę.