Ten serial jest tak dziwny, że aż ciekawy :D Nie wiem, czy to zasługa brytyjskiego poczucia humoru (chociaż tego tutaj troszkę mało, a jeśli już pojawiają się wstawki humorystyczne, to na pewno nie w rodzaju montypajtonowskim), czy mieszanki kiczu z opranymi motywami z filmów o detektywach, ale pomysł udany! Bardzo podoba mi się para aktorska Morrissey-Tennant, co do wątku romansowego, średnio mnie przekonuje, jakkolwiek nakręca akcję.