Jak uwielbiałam w/w aktorkę w the killing tak w tym serialu nie mogę jej znieść. Tego jak dziwnie chodzi na szpilkach i zamiata biodrami. |Jakoś ta rola mi nie podeszła. Jest sztuczna
Mam takie same odczucia. Ja jeszcze nie mogę znieść jej brwi oraz brwi Margot i ogólnie wszystkich są takie krzywe że żal patrzeć.
Mnie również jej gra aktorska irytowała. Dziwny sposób bycia, z każdym facetem rozmawia jakby z nim flirtowała (sztuczny uśmiech, kuszące spojrzenie spod rzęs), więc mało profesjonalnie. A to paradowanie w szpilkach w ogóle nierealne (a zwłaszcza powalanie złych typów na glebę). Niestety w tym serialu jest tyle dziur i niedociągnięć, że nie dziwi mnie niska oglądalność i brak trzeciego sezonu.