Bardzo lubię tą bajkę jest The Best ale druga seria jest do ****... Wydaję mi się, że autor niepotrzebnie "zmienił" im imiona, przecież to takie głupie i obce... Chodzi mi o to, że np. Wayne dostał imię Maniek, Wandy dostała Wandzia, Tony dostał imię Tońcio...
Nie. 1 i 2 seria ma bardzo dobry dubbing, wykonało go profesjonalne studio Start International Polska.
Kiepsko zdubbingowana są serie 3 i 4. Dubbing wykonało Studio TOYA. Zalatuje amatorką. Źle dobrane, głupkowate głosy, spolszczone imiona na Maniek, Lucek, Tońcio itd.
Właśnie. Od kiedy w ogóle Tony to po polsku "Ancio", a Wayne - "Maniek". Sam się kiedyś zastanawiałem on ma w końcu na imię.
To z polskim dubbingiem to nie najgorsza rzecz - gorsze jest to, że te dalsze sezony były chyba produkowane przez ludzi z problemami, prostackim poczuciem humoru, bądź z założeniem, że robią to tylko dla dzieci...Pierwsze sezony zawierały praktycznie zawsze jakiś morał, masę naprawdę dobrego inteligentnego humoru, a w tych nowych - prawie w każdym odcinku spotykamy się z odgłosami puszczania bąków, plucia, warczenia, przesadnie zmodyfikowanymi postaciami, powielaniem pomysłów z innych odcinków, oraz nadszarpnięciami fabuły i założeń. Na przykład Lucien nie ma już sprytu, stał się za to przysłowiową "piz*ą", a Tony i Marie mają tendencję do zapominania o wzajemnej przyjaźni z nim. Tak jak w paru innych produkcjach kreskówkowych (Atomówki, Laboratorium Dexter'a, Ed Edd i Eddy) tak i tutaj mamy okazję obejrzeć zepsucie serialu...Szkoda...<facepalm>