pamiętam ją z czasów gimnazjum, wtedy CN ciągle było "ważne" (choć wiele osób udawało, że tak nie jest) i crampów pamiętam. Wtedy jednak leciały odcinki ze starym dubbingiem i wtedy poziom był ok, łatwo się oglądało.
szlajając się jednak kilka dni temu w nocnym telewizorze trochę zdziwiłem się jaki poziom osiągnął ten serial :P oni trzymają tam gówno w rękach, króliki sikają na płot a gęsi pluły na bohaterów. W dodatku ojciec jest idiotą* a ta tłusta nauczycielka jakaś zboczona i ciągle mówiła o seksiźmie**. Dziwne to było :P
*- z tego co widzę, to ojciec idiota jest bardzo popularnym modelem w kreskówkach: dzięki siostrzeńcowi-czy-kim-on-tam-jest poznałem kilka kreskówek i np w świecie gumballa albo wymiennikach ojciec też jest kretynem. Pamiętam też, że nowe dekstery również w tym nie odbiegały. W simpsonach też to jest. American dad również. Family guy też. Czy tylko w ludwiczku był normalny ojciec? -.- (tzn może nie do końća normalny ale ogarnięty :D)
**-za te wstawki o seksiźmie to mi się dostało w gimnazjum. Informatykę mieliśmy w sali położonej na poziomie szatni. Babka pozwoliła tam czekać tylko dziewczynom a chłopakom kazała iść na górę, bo rozrabiamy. Wtedy powiedziałem, że to seksizm. Ale babka się wkurzyła... dostało mi się za głupią kreskówkę xd