Jest rewelacyjny! Tak mocno porąbany, miny, ubiór, kwestie wypowiadane to wszytko powoduje, że jest moją ulubioną postacią. Grace jest świetna, ale Slink wymiata.
Póki co to najjaśniejszy punkt tego serialu, który niestety w moim mniemaniu zaczyna od dwóch odcinków trącać paździerzem w negatywnym znaczeniu.
Ostatnie odcinki nie są tak dobre jak dwa pierwsze, ale i tak uwielbiam ten serial ;)
Tak, zgadzam się. Nie mam pojęcia skąd oni biorą te pomysły, ale ogląda się to z przyjemnością ;)