Serial naprawdę dobry. Końcowe odcinki jak dla mnie najlepsze, a ostatnia scena jest przepełniona takim smutkiem i żalem, że nie da się nie uronić choć jednej łzy. Ten moment gdy wojskowy zniszczył jego taśmy.... Nie mam słów, Shuchardt zagrał to bardzo dobrze. Na początku wątek Ady troszkę mnie irytował, ale potem jakoś dzięki niej historia Bodo troszkę ,,zyskała'', szczególnie w odc 13. Królikowski w początkowych odcinkach zagrał naprawdę fajnie i miło oglądało się go w roli Bodo. Naprawdę polecam ten serial, można chociaż na chwilę przenieść się w czas międzywojennej Polski, tej Polski której niektórym najbardziej brakuje.