PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=745570}

Bodo

2016
6,8 8,2 tys. ocen
6,8 10 1 8174
Bodo
powrót do forum serialu Bodo

Antoś ani na milimetr nie odpuszcza. Przy ambitnej współpracy z reżyserem uparł się totalnie położyć rolę. Aktorskie zero. Popatrzyłem na te żałosne wypociny odcinka trzeciego i zadalem sobie pytanie: czy producenci tej szmiry, scenarzyści, ktokolwiek korzystał z pomocy konsultantów historycznych, naukowych, historyków teatru, sztuki? Otóż nie proszę Państwa. Jedyny konsultant zatrudniony przy tej kupie to konsultant muzyczny. Jeżeli coś wiecie na ten temat, wypowiedzcie się proszę. Moim zdaniem nie da się zrealizować dobrego filmu biograficzno historycznego bez pomocy fachowców.

cezarro

To jest raczej kontynuacja, ale twoich żenujących wypocin.

Wystarczy doczytać wypowiedzi aktorów a nie pisać takie bzdury :

''Magdalena Stuzyńska, która wciela się w epizodyczną postać diwy operowej, podczas debiutu Bodo na wielkiej, teatralnej scenie. Było tyle prób i konsultacji, że czuło się zapał. To dało poczucie wolnej i bezpiecznej przestrzeni - uzupełnia ''.

Oraz wystarczy trochę poszperać to naprawdę nie trudnię :

Patryk Mikiciuk : http://filmpolski.pl/fp/index.php?osoba=1128243 - Konsultacja (ds. pojazdów historycznych)
Izabella Mikiciuk : http://filmpolski.pl/fp/index.php?osoba=11147441 - również Konsultacja (ds. pojazdów historycznych)
Zbigniew Mikiciuk : http://filmpolski.pl/fp/index.php?osoba=1128246 - pojazdy
Zbigniew Nowosielski -http://filmpolski.pl/fp/index.php?osoba=11103393 - pojazdy
Adrian Kiczyński - http://filmpolski.pl/fp/index.php?osoba=1176162 - pojazdy

I jeszcze - Krzysztof Zawidzki : http://filmpolski.pl/fp/index.php?osoba=1158284 - Koordynacja grup rekonstrukcyjnych

Proponuje na drugi raz sprawdzić i dopiero wziąć się za pisanie .

ocenił(a) serial na 2
buterfly

Dziękuję, ale ja nie pytałem o konsultantów z TVN Turbo (pojazdy):) bo to chyba nie jest to serial poświęcony motoryzacji. No chyba, że czegoś nie zrozumiałem:)
To tak a propos wypisywania bzdur.
Wypowiedzi pani Strużyńskiej również mnie nie interesują, być może konsultowała swoją rolę z Robertem Górskim albo innym Egurrolą, to jej sprawa.
Nie interesują mnie również konsultacje Antosia z Rafałem ani Pawłem, ani nawet z panią Małgorzatą Ostrowską.
Ponawiam pytanie. Czy ktoś coś wie o oficjalnych konsultantach historycznych (historycy sztuki,wiedzy o teatrze) zatrudnionych, zaangażowanych do pracy przy tym pożal się Boże nieszczęściu?

ocenił(a) serial na 3
cezarro

Bardzo się cieszę,że masz podobne zdanie jak ja.Naprawdę jesteśmy w mniejszości, bo reszta zachwycona tym
gniotem.A mogło być pięknie...

cezarro

Konsultacje historyczne również były mówił o tym reżyser, ale skoro nie interesują cie wypowiedzi ludzi którzy tworzyli ten serial to bardzo dziwi mnie to że tak interesujesz się tym serialem .

ocenił(a) serial na 2
buterfly

Czy ty masz problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego? Nie interesuje mnie co mówi reżyser, Antoś czy Strużyńska. Chcę wiedzieć kto konkretnie był konsultantem historycznym. To takie trudne do pojęcia? Nie. Takiego konsultanta po prostu nie było.

ocenił(a) serial na 1
buterfly

Biografia Bodo była inspirowana książką "Już taki jestem zimny drań", możliwe, że jakieś konsultacje z jej autorem tez był ale oglądając serial mam wrażenie, że te konsultacje były bardziej po to by było mniej więcej podobnie jak w jego prawdziwym życiu. Informacje o tym są w napisach końcowych odcinków, ale nawet sam autor tej książki w jej reedycji napisał, że wiele w serialu fikcji i pozmieniane...

gamertr

Poza tym wyraźnie w końcowych napisach serialu pojawia się informacja : '' Serial jest inspirowany biografią Eugeniusza Bodo, nie jest jednak wierną rekonstrukcją faktów. Niektóre przedstawione tu postacie, zdarzenia czy losy bohaterów są fikcją stworzoną ze względów dramaturgicznych, a podobieństwo do osób i wydarzeń rzeczywistych jest w tym zakresie przypadkowe i niezamierzone."

Nadal będziesz się upierał że serial musi odwzorowywać, stuprocentowe życie Eugeniusza Bodo ?

Chcę przypomnieć że np . taki serial jak Anna German również biograficzny którzy stworzyli Rosjanie, też nie był odzwierciedleniem życia Anny German i dużo zostało tam pozmienianie co nie oznacza że serial był zły wręcz przeciwnie .

A co do książki to fakt scenariusz serialu był realizowany na jej podstawie , książkę napisał Ryszard Wolański : http://lubimyczytac.pl/autor/41546/ryszard-wolanski

ocenił(a) serial na 1
buterfly

Czy ja się upieram gdzieś? Człowieku, weź waleriany, bo się rzucasz na zapas.

Chodzi mi o to, że niepotrzebnie powpychali choćby fikcyjne postacie, które według mnie są w ogóle niepotrzebne a przez sceny z nimi serial tylko się hmm "dłuży". Inspirować się rozumiem ale skoro reklamują go jednak jako w jakiejś części historyczny i biograficzny to mogli się bardziej przyłożyć i trzymać się już faktów tam gdzie mogli a nie na siłę coś wciskać, gdzie nie trzeba.

German nie oglądałem, ani piosenkarki za bardzo nie znam, więc się nie wypowiem.

gamertr

Gamertr ten post był oczywiście do cezarro nie do ciebie sorki za pomyłkę .

ocenił(a) serial na 1
buterfly

A jeśli tak to spoko.

ocenił(a) serial na 2
buterfly

Skoro do mnie to pytam: przy czym się upieram? Odnoszę wrażenie, że sugestia gamertr dotycząca waleriany nie jest od rzeczy.

cezarro

A ja odnoszę wrażenie że dla ciebie każdy powód jest dobry aby jednak przyczepić się serialu, jak nie wątek homoseksualny który był jak najbardziej możliwy gdyż ta postać była rzeczywistości gejem to teraz kolejne wydumane twierdzenie że nie było specjalistów na planie .

ocenił(a) serial na 2
buterfly

Wrażenie dobre ale nie do końca. Serial jest tak schrzaniony, że trudno się nie przyczepiać. Wątek z Hanuszem wprowadzono nie wiadomo po co, a już na pewno był kompletnie zbędny na tym etapie. Serial, powtarzam, jest nijaki. Jednej prawdzie (jeżeli już) historycznej towarzyszy kupa wątków pobocznych będących totalną fikcją. I to wcale nie jest najgorsze. Tragedią tej fikcji jest to, że nikt nie konsultował prawdopodobieństwa jej wiarygodności. Nie rób z gęby cholewy. Skoro zarzucasz mi wydumane stwierdzenia bądź twierdzenia, w tym wypadku brak konsultantów historycznych, wymień ich. Cóż to za tajemnica? W każdej produkcji jeżeli biorą w niej udział są wymieniani z imienia i nazwiska. Przestań więc histeryzować i albo ich podaj, albo ogon pod siebie i nie wypisuj głupot.

cezarro

Mi osobiście ci poboczne wątki nie przeszkadzają dodają ciekawości serialu, co do Hanusza podrywał on praktycznie każdego aktora/artytę .

Proszę w jednym z pytań dziennikarza swoją historię z nim podaje Tadeusz Płuciński : http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,138262,16697807,Tadeusz_Plucinski__To_nie_ja_ mialem_kobiety__to_kobiety.html

A co do etapu jego przedstawienia uważam że jak najbardziej obwiednia, gdyż był to początek drogi Bodo do kariery uważam że później taki propozycji dwuznacznej raczej mu nie składał .

A wiesz czym m.in.. zajmują się grupy rekonstrukcyjne to oni są są specjalistami w dziedzinie historii i jej jak najwierniejszemu ukazaniu .

A napisałem ci kto za to odpowiadał wystarczy doprze przeczytać mój post, ale oczywiście po co ale napisze jeszcze raz żebyś mi nie zarzucił że nie wiem o kogo chodzi : Odpowiadał za tą grupę Krzysztof Zawidzki : http://filmpolski.pl/fp/index.php?osoba=1158284

ocenił(a) serial na 2
buterfly

Nie Hanusz jest "problemem" tej kupy więc pozwolisz, że nie będziemy się nim dłużej zajmowali nawet gdyby przedmiotem jego westchnień był sam Pluciński Tadeusz. Sądzę ,że Płuciński z twojego postu to zasługa zwyczajnej literówki.
Co zaś do reszty czyli braku, moim zdaniem, konsultacji historycznych w rozumieniu: historia teatru, sztuki, konsultacje naukowe, jestem ci niezmiernie wdzięczny za rzucenie niewątpliwie nowego światła na problem nieszczęsnej żenady jaką jest ten serial mający ambicje być monumentalnym. Otóż dzięki tobie dowiadujemy się, że konsultantami podczas realizacji tego nieszczęścia byli specjaliści od pojazdów (jasna cholera:)) oraz Krzysztof Zawidzki fachowiec od biegania z karabinami po lasach. No przy takiej potędze i wiedzy tych specy na temat polskiego życia teatralnego okresu międzywojennego ten serial musi być szmirą, nie miał po prostu szans.

cezarro

Mój drogi Krzysztof Zawidzki to nie fachowiec od biegania po lesie z karabinem bo nie tylko tym się zajmuje, przede wszystkim uczestniczy w przygotowaniach historycznych właśnie na planach seriali i filmów .

Po zatym serial był kosultowany z Panem Ryszard Wolański

I jeżeli nie wiesz jakich albo nie doczytałeś to ci napiszę np. ''Warszawianka'' , ,, Papieros '' i jeszcze paru innych, więc jeżeli chcesz już o kim pisać to radze głębiej się z tymi informacjami zapoznać .

Po zatym serial był kosultowany z Panem Ryszardem Wolańskim autorem książek biograficzny na temat różnych artystów z tamtego okresu, także o Eugeniuszu Bodo napiszesz zapewne że także nie ma pojęcia o tej epoce .

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 2
buterfly

A kto to jest Wolański? Absolwent wydziału wiedzy o teatrze? Historyk sztuki? No kto? Autorzyna dziennikarzyna, specjalista od jazzu. Co to za autorytet?

ocenił(a) serial na 7
cezarro

Nie rozumiem jaki byłby sens takiej konsultacji, o co mieliby spytać tego spejcalistę ? Twórcy napewno zapoznali się z pewnymi publikacjami na temat teatru i rozrwyki w 20 leciu. Poza tym spektakl który był prezentowany w tym odcinku nie był rzeczywistym spektaklem teatralnym, tylko został wymyślony przez scenarzystów, więc konsultacja z ekspertami na ten temat była niepotrzebna.

ocenił(a) serial na 2
Grizzly6

I o to właśnie chodzi. Konsultacje były niepotrzebne ponieważ serial niewiele ma wspólnego z realiami dwudziestolecia międzywojennego. To aż wali z ekranu - wymyślona tandeta, a gawiedź ją łyka. Fachowcy od epoki w tej produkcji napewno nie byli zaangażowani.

ocenił(a) serial na 7
cezarro

Nie zgadzam się z tym że serial ma niewiele wspólnego z tym okresem, w samej fabule, scenografii, czy postaciach występujących w serialu jest wiele odniesień do tego okresu w Polsce i na świecie, dzięki temu, mimo unowocześnionej formuły serialu, klimat 20 lecia jest odczuwalny, przynajmniej dla mnie. Twórcy już na samym wstępie relizacji mówili że serial jest jedynie inspirowany życiem Bodo i że jego historia zostanie urozmaicona o kilka wątków i postaci fikcyjnych, co moim zdaniem wypadło ciekawie i tworzy kompletny obraz tej postaci. Pomimo drobnych błędów warsztatowych, w samej realziacji, serial bardzo mi się spodobał i zachęcił mnie do poszerzenia swojej wiedzy o Bodo, oraz okresie międzywojennym.

ocenił(a) serial na 2
Grizzly6

Wolałbym jednak, bez względu na wierność biograficzną aby przy tego typu produkcjach zatrudniano fachowców od epoki. Są tacy. Nie twierdzę, że producent ma taki obowiązek, niemniej przy większości znanych mi projektów historycznych mających ambicje bycia wiarygodnymi zatrudniano i zatrudnia się konsultantów. Po co? Może po to aby przekroczyć tę delikatną granicę, która dzieli amatorów od zawodowców? Może po to aby film bez wzgledu na to czy się podoba czy nie był jak najbliższy realiom? Może po to aby pokazać współczesnemu widzowi jak wyglądały ulice i wejście do teatru kiedy pojawiała się w nim Pola Negri? Może po to aby nikomu nie przychodziło do głowy kręcenie debilnych scen w noclegowni? Tak mi się wydaje. Nie przeszkadza mi to, że serial się komuś podoba. W żaden sposób nie podważam niczyjego gustu. Przedstawiam moją opinię i moje zawiedzione oczekiwania, a oczekiwałem czegoś innego.

ocenił(a) serial na 7
cezarro

Częściowo podzielam twój punkt widzenia, ale według mnie realia tego okresu nie zostały wcale aż tak tragicznie odzwzorowane, owszem są małe pustki w scenografi, ale według mnie serial w więkoszości oddaje klimat tego okresu.

cezarro

Masz stuprocentową rację. Klimat I Wojny Światowej i dwudziestolecia międzywojennego nie jest odwzorowany nawet w kilku procentach. Wystarczy obejrzeć kroniki z tamtych czasów czy nawet zdjęcia, a wtedy uwidocznia się mizeria , którą serwuje nam serial.
Ulice Łodzi czy Warszawy tętniły życiem, przybycie gwiazdy kina było wydarzeniem doniosłym i towarzyszyły im zawsze tłumy ludzi.
Ulice były "przystrojone" mnóstwem szyldów (obowiązkowo dwujęzycznych pod zaborem rosyjskim) i wszędzie widać było handlarzy ulicznych.
Serial pokazuje nam ulice na wskroś współczesne, które wyglądają praktycznie identycznie jak obecnie w starej części warszawskiej Pragi czy Łodzi.
I jeszcze drażniące jest to, że ogólnie pojęty ruch uliczny dzieje się wyłącznie na środku kadru, zaś po bokach zwykle nie ma życia.

cezarro

A widzisz różnice słów serial inspirowany życiem Eugeniusza Bodo a nie jego odwzorowanie ?

Bo ja tak serial od samego początku był tak nazywany i na końcu jest taka informacja, no ale kogo to obudzi ważne że pojawia się najlepiej jest od razu wylewać swoje nieuzasadnione żale na Filmwebie .

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
cezarro


Proponuje raczej tobie dobrze się zastanowić co chcesz wnikliwe tak badać najpierw mówisz o scenach występów w tatrze, a później przechodzi do sfery historycznej całego serialu .

ocenił(a) serial na 2
buterfly

Bredzisz. Kiedy wypowiadalem się na temat występów w teatrze? Mówię ci człowieku, wchrzaniasz się w każdą wypowiedź, pleciesz byle co i kompletnie nad tym nie panujesz. Polecam odpoczynek, zrobienie kupy i walerianę, i przeanalizowanie z kim o czym piszesz bo mylisz ludzi.

cezarro

Daj sobie spokój z dyskusją z tym trollem. On ma zupełnie popierniczone w głowie i jego celem życiowym jest napastowanie wszystkich, którzy mają inne zdanie niż on.

Ja także uważam, że serial jest na żenująco niskim poziomie i nie ma w nim niczego, co by przekazało nam atmosferę tamtych lat.

ocenił(a) serial na 2
Pietiagorbaczow

Gościu rżnie głupa albo jest totalnym pustakiem. Rzeczywiście atakuje wszystkich i na każdy temat ma coś do powiedzenia. To nic, że wali bez sensu i od rzeczy, byle pieprzyć. Dla mnie może się onanizować do Antka i całego serialu. Mnie on niestety nie podnieca. Kompletne dno. A szkoda bo temat bardzo fajny.

cezarro

Proponuje jednak jeszcze raz prześledzi swoje wątki jeżeli twierdzi że nie mówiłeś nic o tatrze, tak szybko jak o tym mówisz tak szybko widzę zapomniałeś .

ocenił(a) serial na 2
buterfly

Matołku, zacytuj mnie, gdzie i kiedy wypowiadam się na temat jakiejkolwiek sceny w teatrze? Pisałem ci już, że robisz z gęby cholewę. Zacytuj pustaku, wskaż tego posta, na którego się powołujesz bo mielesz jęzorem bez sensu i bez brania odpowiedzialności za to co bredzisz.

cezarro

Wydaje się, że ma coś poplątane pod sufitem.
Uważa, że każdy może mieć swoje zdanie, oby było takie jak jego. To taka choroba.
Serial miał ogromny potencjał, ale został spierniczony i wyszedł Klan, czy M jak...

Pietiagorbaczow

A tobie mój drogi proponuje nie obrażać ludzi, jeżeli nie masz nic innego do powiedzenia .

W twoim poście za to idzie zauważyć wyjątkowy cel życiowy - obrażanie innych gdy się ich kompletnie nie zna .

buterfly

Ciekaw jestem czy twój kretynizm jest nabyty, czy dziedziczony?
Zawsze wpieprzasz się do dyskusji innych, którzy cie nie chcą i wciskasz im te swoje idiotyzmy.

Pietiagorbaczow

Przepraszam bardzo a ty to co dostałeś specjalne pozwolenie ?

Każdy ma prawo się wypowiadać na forum, do tego właśnie służy jeżeli tego nie wiesz .

buterfly

No właśnie, tępaku. KAŻDY.
Nawet jak ma inne zdanie.
I zacznij odróżniać wypowiadanie opinii na jakiś temat od chamskiego przekonywania o wyższości swojego zdania nad zdaniem innych.
I zauważ wreszcie, że ciebie nikt tutaj nie chce!

Pietiagorbaczow

Za to ty jest bardzo mile widziany, po drugie chamsko go nie przekonuje nikogo nie obrażam tak ja ty to robisz w tej chwili .

buterfly

Wystarczy, że wciskasz się i na siłę przekonujesz, że ktoś nie ma racji. To także jest chamstwo i obrażanie ludzi.

Ile razy trzeba napisać, że jesteś persona non grata być wreszcie zrozumiał?

Pietiagorbaczow


Temat nie był tworzony przez ciebie sam się wtrąciłeś w dyskusje i jako pierwszy zacząłeś obrażać, mnie choć kompletnie mnie nie znasz to się nie nazywa chamstwo ?

buterfly

Cytuję pierwszą wypowiedź w tym temacie:
"To jest raczej kontynuacja, ale twoich żenujących wypocin."

Pomyśl i poczytaj sam siebie kretynie zanim znów otworzysz kłapaczkę.

Pietiagorbaczow

I uważasz te słowa za obrażanie drugiego człowieka ?

Nie nazwałem go tępakiem, kretynem, trollem tak ja ty to czynisz - proponuje jednak się zastanowić nad samym sobą .

buterfly

Idź już stąd inteligencie z Kaczych Dołów.
Jesteś kompletnym ignorantem i w sprawach filmu i w temacie dwudziestolecia międzywojennego i w sprawach dobrego wychowania.

Pietiagorbaczow

I vice versa jeżeli chcesz wiedzieć to przytoczone przez ciebie słowa, które napisałem tyczyły się jego wpisu a nie jego jako człowieka .

buterfly

Ty naprawdę jesteś umysłowo ociężały.
Pewnie to twoje chamstwo tyczyło się jego komputera, bo przecież nie jego samego...

Pietiagorbaczow

Nie używałem taki słów jakich ty potrafisz dowalić może mam znowu przypomnieć ?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Pietiagorbaczow

Również to samo mogę powiedzieć o tobie żegnam .

buterfly

Już to przecież pierwszy powiedziałeś.
Żegnam ozięble.