Nie wiem jak was ale mnie ostatnio drażnią wszystkie "wielkie" produkcje telewizji w kraju - szczególnie TVP - oraz ich sposób promowania. Powoduje to tylko i wyłącznie, że pojawia się spam, jakieś niepełne sceny (różne), które mnie osobiście odstraszają i zniechęcają do oglądania tego serialu. Tym bardziej, że potrafią pojawiać się 3-4 razy na jeden blok reklamowy...
Nie rozumiem jaki niby masz na myśli spam ?
To są zwiastuny , mnie wręcz przeciwnie nie odrsaszają tylko zachęcają .
A różne bo wiadomo pochodzą, z różny odcinków w czym to takie dziwne ?
Chodzi mi o to, że tego jest o wiele za dużo, wystarczyło by raz na przerwę, nie więcej. Coś podobnego, co mógłbym spokojnie nazwać natrętnym przerywnikiem, jak działo się z reklamą pewnego sklepu elektronicznego rok temu - była wszędzie po około 6 razy - strasznie męczące i podobnie mam w przypadku zwiastunów w TV, mnie odstraszają. Taka jest moja opinia :)
Może kiedyś obejrzę ten serial, za jakieś 2-3 lata, jak się uspokoją z nim w TV. :)
Równie dobrze można powiedzieć że przesadzają ci zwiastuny filmów, które będą mieć swoją premierę też lecą na okrągło i to na rożnych stacjach - taka jest promocja po prostu .
Widać że po prostu masz chyba jakieś uprzedzenia do tego serialu, bo jeżeli mnie coś nie interesuje to tego nie oglądam i po prostu zmieniam kanał a nie ślepo się w to wpatruję .
Ale coś w tym jest, że nachalna reklama może wywołać efekt przeciwny do zamierzonego. Nie chodzi mi akurat o "Bodo", mało oglądam tv więc zapowiedzi widziałam może ze dwa razy, ale np. agresywna wdg. mnie reklama filmu "Deadpool" wywołała u mnie reakcję alergiczną. Gdzie się człowiek nie odwróci, tam ten palant w czerwonym wdzianku, ustawiony w idiotycznej pozie. Więc stwierdziłam "a takiego", w życiu tego nie obejrzę choćby mieli mi dopłacać.
Możliwe, że założyciel tematu ma podobne doświadczenia z "Bodo" ;-)