ostatni żyjący członek oryginalnej obsady nie żyje;(
Wielka szkoda. Ale pocieszenie tkwi w tym, że wszyscy z Bonanzy spotkali sie po tamtej stronie. Cała "rodzina" jest w komplecie :)
wielka szkoda:(((((((((-pokój jego duszy!
ojej ;(( właśnie się dowiedziałam....niech odpoczywa w pokoju [*]
Tak to wielka szkoda.Był bohaterem mojego ulubionego westernu. Pokój jego duszy.