Komuchy przybyły na dziki zachod zanim stalo sie to modne..
Pewnie to matka Mao Zedonga.
Nie przesadzaj :) Starszą kobietę, tę z portretu ścięto w Chinach. Ona nigdy nie była w USA. Młoda Chinka zmieniła poglądy po wyjściu za mąż. Stała się posłuszną, tradycyjną chińską żoną. Trochę dobrego wniosła w życie Ponderosy - Hop Sing jednak dostał podwyżkę, pracownicy kolei również, a kowboje stół bilardowy. I od razu było im weselej :)
Feministki po obejrzeniu tego serialu trzeba by byllo odstrzeliwac bo staly by sie niebezpieczne dla otoczenia :)
Hop sing dobrze zarabial, nie narzekal itp... prawicownicy z korei tak samo... powbojom stół bilardowy byl potrzebny jak koniowi rogi...
Tak rodzi sie socjalizm :(
jak ona mnie wnerwiała (oczywiście z uśmiechem na twarzy) ta chinka... bardzo fajny odcinek to był :)
Ben też przyznał, że Hop Sing zasługuje na podwyżkę. Chińscy robotnicy zatrudnieni przy budowie kolei bardzo niewiele zarabiali. Nawet niewielka podwyżka dużo dla nich znaczyła. Kowboje byli zadowoleni z tego stołu bilardowego w baraku. Przynajmniej nie musieli jeździć do saloonu, żeby pograć w tę grę, no i przy tym popijać, czyli przyjemne z pożytecznym. Chinka była nieznośna. Zdenerwowany Hoss wrzucił ją do koryta z wodą, zamiast solidnie przyłożyć, no ale on był dźentelmenem. W XIX wieku jeszcze się tacy trafiali :)
Hop Sing zarabial wysrarczajaco duzo.. Moze i zasluzyl - ale nie musial.
Przy budowie kolei tez nie zarabializnowu tak malo... Nie mozna tego stwierdzic. Zreszta to tania sila robocza...
Spółka budująca kolej dlatego ściągała do tych prac Chińczyków, bo to była bardzo tania siła robocza. Płacono im o wiele mniej niż Irlandczykom, Polakom, czy innym przybyszom z Europy. Nie przekarmiani byli, bo na jedzeniu dla nich też oszczędzano, opieka medyczna zerowa, mnóstwo wypadków, bo praca niebezpieczna i ciężka. Hop Sing u Cartwrightów w porównaniu z tamtymi robotnikami miał raj. Jedzenia pod dostatkiem, stała pensja, płacili za jego wyjazdy do rodziny i dawali prezenty z okazji świąt. Tanich robotników tysiącami przywoziły statki z Chin. U siebie mieli jeszcze gorzej.
Gdyby kazdemu robotnika traktowac jak hop singa to za bardzo by si e nie zbogacili.
Ale pomysl bezrobocie bylo niskie, place wystarczajace.. mieli lepiej niz Polacy teraz
tak, to na pewno... nie ma nawet co porównywać.... no i jakie tereny piękne mieli, nawet było na czym zawiesić oko
Najpierw strajki.. od tego sie zaczyna.. później prawo pracy, placa minimalna, nacjonalizacja przedsiebiorstw, socjale, coraz wieksze podatki, w koncu socjalizm...
Zagazowywanie to akurat specjalność twoich koleżków z nazistowskiej prawicy, więc nie wiem, o czym bredzisz. :)
Ale spox. Przyzwyczaiłem się już do tego, że prawicowcy to pół-kretyni, pół-debile. :)
Nazizm to akurat lewica co widac po programie NDSAP. Socjalisci to socjalisci - wszyscy zasluguja na jedno.
Prawicowcy z tej calej holoty sa najmadrzejsi. Lewacy to zwyczajni kretyni, komunisci sa juz podludźmi, zwierzetami.
Nazizm to taka lewica, jak Kaczyński - czyli pozornie lewica, a naprawdę - prawica. Ale niektóre kwestie są dla pewnych ludzi zbyt trudne, więc w dyskusję wchodzić nie będę - i tak nic z niej nie zrozumiesz. :)
Komunizm jako ideologia jest spoko, jako historyczne realizacje - już niekoniecznie. Cóż zrobić: idee często są szczytne, ale ludzie to głupcy i nie potrafią ich realizować tak, jak należy.
Prawica to z nazwy hołota.
A współczesna lewica ma swoje wady, ale generalnie - tylko ona ma szanse dać temu światu lepszą przyszłość.
Niemniej awatara i pseudonim masz adekwatne do dyrdymałów, które wypisujesz. Pogratulować. :)
Kaczynski jest jeszcze bardziej lewicowy niz hitler. Nazizm byl socjalistyczny - nie moze byc prawicowy.
Komunizm nie jest spoko ni w teorii ni w praktyce.
Prawica juz oznacza cos pozytywnego - lewica sama kojarzy sie z czyms zlym.
Lewica nie moze nic dac swiatu. Rzadzi od 100 lat a nic nie dala.
Ja przynajmniej jestem człowiekiem...
Jeśli "socjalizm" ma decydować o tym, czy coś jest prawicowe, czy lewicowe - to Ruch Palikota jest z gruntu prawicowy. :)
Wiadomo, że należy rozróżniać pojęcia gospodarcze od światopoglądowych.
Ale generalnie - z kim ja rozmawiam? :) Wypowiedzi wrogów lewicy powinno się zbywać jedynym adekwatnym: LOL
Ruch palikota jest socjalistyczny. Socjalizm czy kapitalizm to fundamenty. nie tylko one sie licza ale licza sie przedewszystkim.
Swiatopogladowwe maja malo do rzeczy. Jesli prawice i lewice identyfukuje sie po tym że lewica chce legalizowac zwiazki homosiów, maryhe itp a prawice po tym ze jest kapitalistyczna i antydemokratycczna to jestem centrowcem...
Lewica ma wielu wrogow jak kazda chora idealogia.
Narodowosocjalistyczna Niemiecka Partia Robotników Nationalsozialistische Deutsche Arbeiterpartei, w skrócie NSDAP była jednak partią lewicową, socjalistyczną ... przynajmniej na początku. Nie założył jej Adolf Hitler, a Anton Drexler i Karl Harrer. Trochę to dziwny socjalizm był, bo tolerowali kapitalistów, wielkich właściceli ziemskich (junkrów pruskich) a jednocześnie jednak tzw. social oferowali bardzo przyzwoity. Zresztą, to właśnie kapitaliści poparli Hitlera i pomogli mu osiągnąć władzę. Trochę to się kłóci z socjalizmem - wrogiem kapitalistów. Kapitalizm i partie prawicowe też miewają i wady i zalety. W każdym razie nie ma systemu idealnego i nigdy nie było. Bywały jedynie okresy w dziejach narodów, lub państw, kiedy ludziom działo się lepiej, bo przypadkiem trafił im się rozsądny władca. Tylko co to ma do Bonanzy? Wichrzycielka została uspokojona i wszystko wróciło do normy. Ustroju USA nie obaliła :)
Wiem ze nie zalozyl jej Hitler.
Hitler znacjonalizowal niemal wszystko. Starzy wlasciciele zostali jako nadzorcy.. cos jak feudalizm - dlatego to sie nazywa kapitalizm ludowy (chociaz z kapitalizmem ma tyle wspólnego co demokracja ludowa z demokracja..)
Poparli go bogacze z jasnej przyczyny - Wyeliminowal im konkurencje... Zresztą on byl dobrym mówca, mówil niekiedy dobre i sensowne rzeczy (ktore nie odzwierciedlaly sie z jego późniejsza polityka).
USA jest demokratyczne co plusem nie jest - Gdyby nie bylo to Obama itp. nigdy by do wladzy nie doszli, a nie powinni. Co innego gdyby kazdy prezydent USA byl jak Ronald Reagan.
Zresztą USA bylo bardziej republika niz demokracja.
Hitler nie tyle znacjonalizował, co obsadził rady nadzorcze koncernów swoimi ludźmi. Wspominam oczywiście o firmach należących do Niemców. Majątki mniejszości narodowych podlegaly przejęciu, na mocy odpowiednich przepisów. Jeśli chodzi o drobniejszych przedsiębiorców, to nie jestem na 100% pewna, ale chyba płacili bardzo niskie podatki. Mieli więc mozliwości rozwoju i nieźle prosperowali. Zwłaszcza, że jako Niemcy mieli dostep do bardzo taniej siły roboczej. Czyli robotników przymusowych. Tych polskich również. Przemowy dobrze brzmialy, realizacja jednak była nie tak piękna. Z naszego punktu widzenia zbrodnicza. Nie chciałabym powtórki.
To byl korporacjonalizm... To dalej jest syf. Lepszy od Eurosocjalizmu i KOmunizmu ale dalej syf..
Drobnych przedsiebiorców nie bylo - Wszysktk onalezalo do panstwa. Ich wlasciciele to tlyko nadzorcy (jak wasale w feudalizmie).
Podatek 5-15%.. Zyje w czasach gdzie mój wlasny kraj narzuca mi wieksze podatki nia Hitler na mojego pradziadka.. no bo na swoich to narzucal 5%
Ja tez bym nie chcial powtórki. Jednak gdyby Niemcy byly panstwem kapitalistycznym to by wygraly.