Obejrzałem pierwszy odcinek i stwierdziłem, że to jest zwykłe gówno. Jednak słyszałem opinie, że początki BB jest słabe, ale warto je obejrzeć, żeby dotrzeć do dalszych perełek. Jest sens oglądać na siłę tych kilka odcinków, żeby dojść do bardziej wartościowej treści?
potwierdzam :) parę lat temu próbowałam oglądać, ale poddałam się po 2 odcinkach, dopiero w tym roku postanowiłam znowu spróbować i nie żałuję, warto przetrzymać te parę odcinków na początku, obejrzałam w tydzień! mega wciągający serial i nie taki żeby tylko obejrzeć i nara tylko zmusza do myślenia i każdy ma swoją interpretację
"warto przetrzymać te parę odcinków na początku, obejrzałam w tydzień! mega wciągający serial i nie taki żeby tylko obejrzeć i nara tylko zmusza do myślenia i każdy ma swoją interpretację" - podoba mi się to zdanie. Strasznie pokręcone.
I dzięki za komentarz.
Mało przeżyłeś,mało obejrzałeś...Jak to mój znajomy z filmwebu dobrze napisał-to nie jest film,to bardziej epopeja o dobru i złu w człowieku...Koniec pierwszego sezonu i zaczyna się jazda.
Nie rozumiem tej nagonki na pierwszą serię. Przecież to jest główna baza fabularna tego filmu, budowanie postaci. Całość bez gangsterskich fajerwerków, z realistycznym budowaniem pozycji i żmudną dłubaniną, z takimi problemami dla normalnego człowieka jak np męczarnia z zabiciem człowieka.
Forsa też nie spada jakaś duża, spadają do zera po 2 odcinkach 2 sezonu. Niektórzy nie wyobrażają sobie gryzienia tego tematu inaczej jak w "Chłopcach z ferajny".