Breaking Bad

2008 - 2013
8,8 333 tys. ocen
8,8 10 1 333298
9,1 50 krytyków
Breaking Bad
powrót do forum serialu Breaking Bad

Więc co wg Was, będzie dobrym a co złym zakończeniem? Pewnie dużo ludzi ma różne
wizję.

IOOI

dobre zakończenie - Walt zostaje zupełnie sam w życiu, nie ma nic, rodzina go opuściła, ludzie nim gardzą, jest wrakiem człowieka, być może popełnia samobójstwo (ale najpierw i tak rak wraca). Myślę że zrobi jeszcze coś strasznego, po czym widzowie go znienawidzą do reszty (np. zabije kogoś ze swojej rodziny). Liczę na jakąś mocną akcję w końcówce, i że Walt będzie miał do czynienia z kartelem, a jeszcze wcześniej zawrze jakąś współpracę z Hankiem żeby go nie wydał. Jeszcze jakby stracił całą swoją górę pieniędzy to by było dobrze. Mam nadzieję że w drugiej części sezonu Walt będzie najpierw prawdziwym narkotykowym królem, czyli wróci do biznesu (stąd to całe "all hail the king" na plakacie), a potem to wszystko straci i zostanie z niczym.

złe zakończenie - jakikolwiek happy end. Wiem że ten serial nie skończy się w żaden szczęśliwy sposób, mam tylko nadzieję że Jesse jakoś sobie w miarę poukłada życie.

ocenił(a) serial na 9
heelandcoo

ciekawe, że Twoja i nie tylko sympatia jest po stronie Jessego :-) Moim zdaniem, moralnie nie rożni się od Walt. Jego próby wyjścia na prostą to tylko poza. Walter imponuje mi zaś jasno wytyczonym celem i parciem do przodu. Zgadzam się jednak, że nie można promować zła (jak to było po trosze w weeds), ale zakończenie serialu w stylu: Walt samotny to jednak kopia końcówki Weeds., Scenarzyści powinni coś lepszego wymyślić, byle nic banalnego :-) Powracający rak, to zbyt proste.

spidi11_2

myślę że zamierzeniem twórców serialu jest to, żeby nasza sympatia leżała tylko po stronie Jessego - a na pewno nie Walta. Co do Weeds - nie widziałam nigdy, ale obejrzę. Też mam nadzieję że zakończenie będzie takie jakiego nikt nie będzie się spodziewał :)

ocenił(a) serial na 10
IOOI

Dobre, to takie którego nie przewidzę.

ocenił(a) serial na 9
MisterBlonde

otóż to. z tego samego powodu wszystkie napisane w wątku posty to złe zakończenia, czyli w jakimś stopniu do odgadnięcia

użytkownik usunięty
IOOI

Dobre zakończenie: Jesse przeprowadza się do innego miasta i układa sobie życie bez dragów, Walt popada w konflikt z kartelem i trafia do więzienia, albo ginie.

Złe zakończenie: Walt ponownie wychodzi cało z opresji (sprawa ze szwagrem, kartel itd), wiedzie spokojne życie z rodziną prowadząc myjnie samochodową.

ocenił(a) serial na 9
IOOI

dobre zakończenie to walt zostaje gwiazda w wiezieniu jak natural born kilers książka wywiady w tvn i na pudelku, od zera do narkomilionera pod okiem szwagra z dea. potem zakłada akademie pana walta i naucza młodych adeptów chemii jak zrobić najczystszy crack na rynku.

ocenił(a) serial na 8
IOOI

Dobre zakończnenie-> Cóż jeżeli Gilligan chce trzymać zakończenie, w klimacie serialu, finał musi być mroczny i dołujący (Wyznacznikiem powinien być finał SFU, który uważam za najlepszy finał ever). Dobre motywy to: Śmierć Holly, Samobójstwo Hanka, Jakikolwiek głębszy konflikt między Walterem a Jessiem (Jestem ogromnym fanem tego wątku, i chcę żeby w finale była gra Walt albo jesse, choć stawiam na Pinkmana). Skyler z Saulem przejmują schedę po Walcie. Zdołowanie Jessiego (Kurdę kocham tę postać, ale nie mozemy jej całkowicie wybielać w końcu Breaking bad a nie breaking good, i jeszcze wy myślicie ze gdy Jesse się dowie całej prawdy o walcie to tak naprawdę przejdzie z dnia na dzień do siebie?) . Marzy mi się jedna scena: Gdy Junior dowiaduję się prawdy o Walcie, jego wyidealizowany ojciec, z którym przez te 5 sezonów ich relacja się pogłębiła, zacieśniła wreszcie stał się dla niego prawdziwym ojciem (Ci co myślą że walter JR w tym serialu tylko źre śniadanie powinni się zdrowo za przeproszeniem je*nąć w łeb). To rozczarowanie na twarzy Flynna, i to jak walt to zobaczy, cieżar emeocjonalny by nas w bił w ziemie. Nie mam pojęcia co do Marie. Chcę też żebysię przewinęli jeszcze Skinny Pete i Badger

Osobny akapit dla Walta-> Śmierć ? za prosto Więzienie? Za prosto śmierć z ręki Todda/Jessiego-> ciekawie choć też za prosto cięzki orzech do zgryzienia nie zazdroszczę vinceowi.

Lecz tak naprawdę to będzie złe zakończenie bo sie tego domysliłem :)


złe zakończenie: Chcę zakończenia psychologicznego, nie rozpierduchy w stylu scarface(Która by była baaaaaaaaaaaaaaaardzo nie w stylu BB) Nie chcę też powrotu Kartelu (Na cholerę odgrzewać kotlet z 4 seonu? Tym bardziej ze wsyscy nie żyją) Nie chcę nikogo z przeszłości Gusa( Tajemnicza otoczka wokól tej postaci gdy uchylimy tajemnicę Gus straci cały urok). Nie przeźyję też duchów Gusa/Mike'a/Jane objawiajacych się Waltowi w śnie. Walt w ostatniej chwili nawracający się niczym Dath Vader też będzie kijowy. Jakiekolwiek dobre zakończenie odpada. Jesse odjeżdżajacy z kasą i zaczynajacy sobie zycie od nowa też beznadzieja

Zresztą kurdę bezgranicznie ufam Vinceowi wierzę że zakończenie mi wybije wsystkie zęby

cóż pozostaje nam odliczać:
http://jfturner.co.uk/vault/breaking-bad/

ocenił(a) serial na 10
sysunia22

Nastepne odcinki dopiero w czerwcu 2013?? No bez przesady ludzie...

ocenił(a) serial na 10
IOOI

A i się marzy taki finał w stylu tego serialu, że Walt niby już wszystko wygrał, a zgubi go jakiś szczegół, na który widz nie zwrócił wcześniej uwagi, np. coś z Toddem... A wyobrażcie sobie, że po dwóch sezonach wraca nagle ojciec Jane i planuje zemścić się na Jessiem...

IOOI

Nie wiem czemu tak wszyscy źle życzą Walterowi, ja tam mu kibicowałem i kibicuje, mimo tego że jego zachowanie jest nielogiczne i wręcz nie ludzkie. Fajnie jakby Walter ich wszystkich wykiwał, i to on był "zwycięzcą". Śmierci w tym serialu nie życzę nikomu, poza Skyler, bo to wredna suka..

Ale coś czuję że ta połówka będzie najgorszą w całym serialu, pokochałem ten serial za ten klimat, ze akcja rosła to MAXIMUM, ale szybko zwalniała. I to własnie było dobre. Walter potrafił załatwić dilerów samochodem, wyklepać auto, i jakby nigdy nic wrócić do zajęć. Ogólnie fajna była ta cała nieudolność policji, szkoda że tak słabo wpadł ;/ Ten serial to esencja zajebistości, dobre było ale się skończyło, i powiem więcej, żałuję ze się końca, ale wiadomo ludzie chcą żeby było krótko, lecz trzymało poziom do końca.

ocenił(a) serial na 9
IOOI

Dobrą wersją byłoby ironiczne zakończenie całej historii. Skoro impulsem do rozpoczęcia całej, nazwijmy to, działalności Walta, był rak i chęć zostawienia oszczędności dla rodziny, ciekawie by wyglądało, gdyby ostatecznie choroba się cofnęła, a Walt straciłby rodzinę i wszystko, co zgromadził (np. wskutek zemsty kartelu). Co do Jessiego - podejrzewam, że przerośnie go te 5 milionów. Na początku trochę się pomiota, jak to on, popróbuje żyć normalnie, ale w końcu gdzieś zaćpa ze skutkiem śmiertelnym. Hank natomiast załamie się i rzuci pracę. Nie miałabym nic przeciwko takiemu zakończeniu.

Zła wersja? Np. taka: Walter umiera na raka, Hank z uwagi na okoliczności, odpuszcza mu i dalej pracuje w DEA, wszyscy stopniowo dochodzą do siebie i żyją długo i szczęśliwie. Ale tego chyba scenarzyści nam nie zafundują...

ocenił(a) serial na 9
IOOI

Dobre zakończenie? Walter ginie z ręki wnuczki Mike'a.

To z niechęci do tej postaci, w 5 sezonie został strasznie przerysowany, za bardzo.