PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=430668}

Breaking Bad

2008 - 2013
8,8 326 tys. ocen
8,8 10 1 325525
9,1 64 krytyków
Breaking Bad
powrót do forum serialu Breaking Bad

Pierwszy i drugi odcinek rewelacja a potem coraz większa przeciętność z paroma lepszymi momentami. Sprawy rodzinne, kłótnie między małżonkami, romanse pinkmana oraz wieczne fochy waltera czy robić mete czy nie - to zdecydowana większość serialu. Mało kiedy coś się dzieje....

Produkcja mety to tylko tło serialu... sceny z produkcją to niewielki procent całości. Podobnie z praniem brudnych pieniędzy i porachunkami z innymi. I gdzie śledztwo DEA? Oni wszyscy nic nie robią. Nie depczą po piętach, nie starają się odkryć kim jest heisenberg. Cisza. Podobnie żadnych scen sensacyjnych ani kryminalnych....

Pierwsze odcinki trzymały poziom - było zabójstwo, roztapianie ciała w kwasie i wątki humorystyczne. Im dalej tym gorzej... coraz większa nuda

ocenił(a) serial na 10
Marnexx

Właśnie to w jaki sposób nakręcono ten serial sprawia, że jest lepszy niż konkurencja. Łatwo nakręcić serial sensacyjny, jest tego w torbę albo i więcej. CSI i inne tego typu głupstwa napakowane akcją i zbrodniami.

To, że w filmie jest dużo wątków rodzinnych i życia prywatnego postaci przybliża nam je sprawiając, że czujemy się z nimi emocjonalnie związani. Dzięki temu sceny akcji wgniatają w fotel, a już finał czyli sezon 5.... majstersztyk, czapki z głów dla twórców.

Po skończeniu ostatniego odcinku odebrało mi mowę. Istne arcydzieło.

megoznik

Nie czuję emocjonalnego związania z bohaterami. Im więcej takich scen tym więcej nuży serial. Zwłaszcza, że te sceny rodzinne nie były w żadnym stopniu wybitne. Zwykłe kłótnie... Jedna sfochowana na męża, mąż uparty i próbujący być na siłę głową rodziny.... nic co by naprawdę wbijało w fotel...

Może sezon 5 okaże się lepszy bo 4 sezony były na poziomie absolutnie przeciętnym.

ocenił(a) serial na 10
Marnexx

Wiadomo, może ci nie podchodzić - ja np. na większości filmów z dużą ilością akcji bez fabuły szybko się nudzę.
Momentami faktycznie było trochę nudniej, były momenty w których serial zwalniał, by potem nagle mocno przyśpieszyć. Ja bardzo cenię to stopniowanie napięcia, do tego bardzo dobre aktorstwo, ciekawa barwna fabuła i przekonujące postaci.

Od czasu Infiltracji żaden film/serial kryminalny nie był w stanie mnie tak wciągnąć.

Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 10
Marnexx

Naprawdę oglądałeś kompletne 4 sezony BB i uważasz ten serial za przeciętny ?!! Przecież jest tam cała masa emocji !!! Jak nie ma śledztwa DEA ? Jak nie ma deptania po piętach Walterowi czy raczej Hisenbergowi ? BB to jest mieszanka wybuchowa obyczaju - dramatu psychologicznego - sensacji - tragikomedii - gangsterki i cholera wie jeszcze czego.....Gra aktorska na najwyższym poziomie , doskonała realizacja , zdjęcia , muza i co bardzo ważne każdy kolejny sezon lepszy od poprzedniego !

Tomi70

Tak, mi też próbowali wmówić, że jakiś obraz Van Gogha albo wiersz Mickiewicza to arcydzieło ale ja przynajmniej sam decyduje co mi się podoba i nie oceniam czegoś na 10 tylko dlatego, że każdy to uważa za rewelacje.

Gdzie niby było to deptanie po piętach? Dea pojawiała się w serialu tylko na krótkie momenty. Nie było żadnego większego śledztwa ani niczego w tym serialu. A ten cały Heisenberg nie był aż taki niesamowity jak wszyscy twierdzą skoro przez 2 sezony robił metę w pralni biznesmena zamiast rozkręcać swój interes...

ocenił(a) serial na 10
Marnexx

Zrozum kolego, że to nie CSI ani jakiś Madmax na drodze debilizmu.

Ten serial dlatego jest tak popularny, bo jest REALNY.
Nie ma przerostu formy nad treścią, nie ma nadnaturalnych badań typu po serku spod napleta po seksie wytniemy DNA i znajdziemy podejrzanego.

Ten film jest jak życie! Prawdziwy do bólu, bo pokazujący ludzką stronę policji, DEA, przestępców, zabójców. Sam nie jestem w temacie, ale dam sobie głowę uciąć, że prawdziwe narkotykowe kartele oraz ich ściganie wygląda w rzeczywistości bardzo podobnie jak przedstawiono w tym serialu. Nie ma pseudonaukowego bełkotu, nie ma przerostu formy.

Jest odpowiednie stopniowanie napięcia, fajna historia, świetne aktorstwo.

JAKOŚĆ + REALIZM + HISTORIA

a nie akcja akcja akcja

Jeżeli szukałeś serialu napakowanego akcją to sorry kolego ale wybrałeś zły serial.
I dziwię się, że aż tak bardzo się pomyliłeś - przecież od seriali napakowanych akcją aż kipi, poczynając od pseudonaukowych CSI na lekkich łatwych i przyjemnych filmach o super duperach konćząc (np. flash, arrow)

ocenił(a) serial na 10
Marnexx

Megoznik dużo dużo racji Ci napisał a ja dorzucę jeszcze swoje 3 grosze do tego . Szczególnie po Twojej ostatniej wypowiedzi odnoszę wrażenie graniczące z pewnością ,że jesteś z rodzaju tych "krytyków filmowych " którzy uważają się za kogoś lepszego od ogółu i jak by na przekór jeśli coś się podoba większości to Tobie temu lepszemu nie może się przecież tak samo podobać bo Ty przecież masz taki niesamowicie wysublimowany gust i tym samym wpadasz w błędne koło swoich własnych ograniczeń. Mało tego wkładasz tych wszystkich "gorszych" niesprawiedliwie do jednej szufladki i co do mnie już się bardzo pomyliłeś bo ja po BB sięgnąłem dawno temu jak jeszcze o tym serialu niewiele się w Polsce mówiło . Gdzieś w radiu przypadkowo usłyszałem jakąś pozytywną opinię na temat BB , zaintrygował mnie tez sam tytuł więc któregoś razu odpaliłem 1 odcinek który wydał mi się cokolwiek dziwaczny i miałem bardzo mieszane uczucia ale co tam bez żadnych uprzedzeń czy innego typu nastawienia obejrzałem kolejny i kolejny itd. Pamiętam ,że po pierwszej akcji z wanną a potem z Tuco mówię sobie nie no to jest jakaś petarda i faktycznie serial ten przeszedł moje najśmielsze oczekiwania.

ocenił(a) serial na 8
Tomi70

A ja dopiero co skończyłem oglądać i moja ogólna ocena jest pozytywna. Nie jest to może arcydzieło jak The Wire, ale mimo wszystko warto. Nie podobał mi się może trzeci sezon (zwłaszcza odcinek z muchą), w którym akcja czasem mocno siadała. Ale sama końcówka, a zwłaszcza ostatni odcinek były rewelacyjne.

ocenił(a) serial na 9
megoznik

Nie czuję się emocjonalnie związana z kobietą, która zdradza swojego męża, aby pozbyć się go z domu... Albo z jej siostrą kleptomanką... Albo z kompletnie zidiociałym narkomanem (po odwyku, również mądrości mu nie przybyło).