Czy ktos jest w stanie mi wytlumaczyc jak Walt otrul tego dzieciaka ta konwalia? Kiedy niby mial by mu to podrzucic i po co kazal saulowi ukrasc od jessiego papierosa z rycyna?
1. Walter otruł dzieciaka, ale nie zostało to dokładnie pokazane w serialu (mamy się tego domyślić, stąd długie ujęcie na konwalie pod koniec ostatniego odcinka).
2. Kradzież rycyny miał posłużyć temu, że Jesse obarczy Gusa otruciem dziecka (bo w poprzednim sezonie zezwolił na zamordowanie brata od Andrei) i to wszystko zaplanował Walter. Wiedział, że Jesse go nie zabije ze względu na swoją wspólna przeszłość i partnerstwo i będzie w stanie przekabacić swojego partnera przeciwko Fringowi, a gdy to nastąpiło, to problemu nie było z jego zamordowaniem.
Wyrachowany skurczybyk z Heisenberga ;)
Tak czy siak wydaje mi sie to nieco naciagane, bo skad niby fring mial wiedziec, ze jesse trzyma fajke z rycyna... Przeciez jesse nie bylby na tyle glupi zeby uwierzyc waltowi, ze gus otrul dzieciaka skoro tylko oni dwaj (jessie i walt) wiedzieli o rycynie w papierosie.
Walt tłumaczył Jessiemu, że przecież wszędzie są kamery - kto wiem gdzie i ile. Twierdził, że Gus musiał ich podejrzeć i nagrać -stąd miał wiedzieć o rycynie.
Proponuję powtórzyć odcinek z tym epizodem - gdy Jessie trzyma Walta na muszcze w jego domu. Jest to dokładnie wytłumaczone przez Walta.
Poza tym - moim zdaniem najlepsza intryga w BB - nie spodziewałem się tego za cholerę. Dopiero ostatnia scena z najazdem na roślinkę wiele wyjaśniła.
I w tym właśnie rzec. Nie wiedział tego ale uwierzył bo Jesse nie należy do najmądrzejszych.