Miałem ogromną nadzieję, że w ostatnim odcinku dowiemy się wreszcie co było powodem odejścia Walta od Gretchen i Elliota. A tu nic. Niedobrze, bo ta kwestia gryzie.
Może się mylę,ale wydaje mi się,ze to było wyjaśnione. Walt po prostu potrzebował pieniędzy,a wówczas firma nie funkcjonowała zbyt dobrze. Sprzedał swoje udziały za jakies grosze,które pozwoliły mu opłacić rachunki.
Właśnie stąd wziął się potem cały kompleks Waltera - że tak trywialnie stracił szansę na bycie częścią imperium.
A moim zdaniem poróżnił się z nimi. Miał też prawdopodobnie romans z żoną Eliota i może to też przeważyło szalę.
Ona wtedy nie była jego żoną. A Walt nagle odszedł od niej i od firmy, nigdy nie dowiedzieliśmy się czemu.
Moim zdaniem potrzebował pieniędzy, gdyż Skyler była w ciąży. Możliwe? Bo kojarzę, że jak była retrospekcja, w której kupowali dom, to Skyler była w ciąży, ale dom wybrali dosyć duży, więc Walter już pewnie miał stałą pracę.
Też pamiętam jakiś romans (1-2 sezon, króciutka retrospekcja).
I nigdy nie zrozumiem, dlaczego był na nich taki zły (nie mówię o 15 odcinku, tam faktycznie go pominęli), ale o tych wcześniejszych. Sam odszedł - to jego wina, że nie zarobił milionów legalnie.
Walter jeszcze nie był ze Skyler jak odchodził firmy. Zatrudnił się potem w innej firmie i wtedy ją poznał. Podbijał do niej rozwiązując z nią krzyżówki w jakiejś kafejce gdzie Skyler pracowała.
Powodu odejścia nigdy nie wyjaśniono. Powiedziane było tylko ze podczas wakacji z Gretchen w domu jej rodziców w New Port, 4 lipca , ona weszła nagle do pokoju a Walt się pakował i odszedł. Porzucił ją. potem swoje badania i sprzedał swoje udziały.
moim zadaniem właśnie Walt zbudował firmę i bardzo kochał Gretchen(co za imię, sick), ale się puściła z bardziej zamożnym Elliotem, wtedy nie miał wyjścia i musiał zejść im z drogi, czego do końca swojego życia żałował(bo w sumie nie chodzi o miłość tylko o kasę i rodzinę), Elliot wydał 5k i miał dupę, a Walt po prostu się odsunął w cień i całe życie żałował, nie tępej Gretchen tylko kasy
Też myślałem że się to wyjaśni. Pozostają nam jedynie domysły że to jakaś może jego duma zmusiła go do odejścia. Wiadomo ze miał silnie urażone ego. Gretchen jak sam mówił była bogatą dziewczynką dodającą sobie kolejne miliony. Potem tego żałował
Odszedł od niej, bo poznał się na niej - cała scena w rezydencji Schwartzów mówi dokładnie, jaka jest Gretchen i jak bardzo różni się od Skyler.
Poza tym taki niuans: Walt mówi ze złością, że podatki mają być zapłacone z jego pieniędzy, że nie chce od nich ani centa, A Eliot, że to rozsądne i sprawia wrażenie, że nie rozumie o co chodzi. Zatem musiało to być skierowane do Gretchen.
To proste: Walt odszedł przez swoje wybujałe ego. Twórca serialu to potwierdził w 2016. Walt przez bogatą rodzinę Greychen oraz jej samą czuł się niższy i słabszy, czego nie mógł przeboleć i ją wystawił. Firma Gray Matter nie była jeszcze jakoś super wielka i żyła tylko dzięki finansom Gretchen. Walter założył, że firma długo nie porzyje i postawił na to krzyżyk, tylko by pare lat potem się pienić, że nie został, gdy Gray Matter stała się gigantem. Nie ma tutaj wielkiej filozofii, a rozwiązanie jest proste. White nigdy nie przyzna się do błędu, bo widzi siebie samego jako Boga nad bogami.
To jest też powód dla któreko pobrał się ze Skyler. Była o 10 lat od niego młodsza, to założył, że jest też głupsza. Potrzebował sobie podbijać na kimś swoje ego.