Trzymają do końca :)

ja jestem właśnie w trakcie drugiego sezonu, i według mnie świetnie pokazali tą przemianę z mega miłego, bojaźliwego nauczyciela w pazernego szefa minikartelu narkotykowego . a rola pinkmana normalnie wymiata, koleś jest świetny w tym. takie jest moje zdanie ;]

Wciaglo mnie tak ze dojechalem do 3 sezonu 8 odcinka, i niestety serial nie trzyma poziomu z 1 sezonu, za duzo naciagania i serial stal sie przewidywalny , a szkoda

pierwsze odcinki 3 sezonu troche ssa, ale po ostatnim spadasz z krzesla i musisz zmienic spodnie. absolutnie fantastyczne.

Jakos nie zaopserwowalem u siebie reakcji ktore wyziej wymieniles , bardziej zalosny final niz ekscytujacy, we wczesniejszych koncowkach sezonow tworcy nie musieli stosowac takich desperackich ruchow by "zwiekszyc napiecie"

przepisz po 100 razy 'zaobserwowalem', 'wyzej', 'wciagnelo' i wtedy mozemy podyskutowac po polsku.

Natomiast według mnie serial idzie w górę, a trzeci sezon to mistrzostwo.
Dlaczego nazywasz fabułę 3-ciego sezonu ,,desperackim ruchem, by zwiększyć napięcie"?