Nie macie wrażenia że Breaking Bad to taki serial "ku przestrodze"? Bo jeżeli o mnie chodzi to jak widzę jak główny bohater się męczy, to od razu odechciewa mi się palić:)
wtf... to ty chyba nie umiesz czytać napisów dobrze.
wiesz, główny bohater nawet nigdy nie palił...
więc to Twoje ku przestrodze to gadka sratka...
Nie wtf-uj mi tutaj.
I co z tego że nie palił - ale ma raka płuc i się zajebiście męczy. I jak na to patrze to mi się palić odechciewa, bo to zwiększa szanse na raka - ot cały sens poprzedniej wypowiedzi.
aha jezeli widzisz w tym przestroge dla siebie, moze ci to na dobre wyjdzie, moze to ty sie meczysz z paleniem;p... w kazdym razie nie mam wrazenia przestrogi, a widzialem wszystkie odcinki
wiesz, idąc Twoim tokiem myślenia można wywnioskować że... życie powoduje raka, więc trzeba umrzeć żeby go nie mieć.