PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=430668}

Breaking Bad

2008 - 2013
8,8 326 tys. ocen
8,8 10 1 325620
9,1 64 krytyków
Breaking Bad
powrót do forum serialu Breaking Bad

I wcale nie dlatego, że jest słaby. Bardzo chciałbym móc tak powiedzieć ale nie mogę, ten serial balansuję na bardzo cienkiej krawędzi nie konwencjonalności przy zachowaniu dużej dozy realizmu. Pomijając oczywiście cały wątek fabularny i kreacje postaci, która jest genialna. To wszystko, plus kilka innych rzeczy sprawia, że już nigdy w życiu a przynajmniej przez dłuższy czas nie będziecie mogli obejrzeć niczego, kompletnie niczego. Mówi Wam to człowiek, który podchodził do tego serialu 3 razy i z początku stwierdzałem, że jest najwyżej dobry nic więcej. Dlatego ostrzegam z czystego serca abyście go nie oglądali, szkoda życia a ten serial jest przeżyciem niebywałym. To wspomnienie niczym z wojny, doświadczenie z pewnością niezapomniane i bardzo cenne ale chyba nikt by go nie chciał pamiętać. Jeśli dałoby radę cofnąć czas to nie obejrzałbym tego serialu z całą pewnością. Nie wiem kto za tym wszystkim stoi ale ten serial nie bez przyczyny jest o narkotykach, sam działa dokładnie tak samo i wymaga terapii aby się od niego uwolnić. To arcydzieło, które zostaje z Tobą na zawsze, coś jak kożuch w prezencie ale, w którym trzeba chodzić przez cały rok, lato i zimę.

ocenił(a) serial na 10
Abenteurer

Niezła reklama :) Po takim wpisie to każdy będzie chciał go obejrzec.

maciekszwed

Dokładnie :D

ocenił(a) serial na 9
Abenteurer

Ten serial jest jak meta. Wciąga i daje niesłychanego kopa.

ocenił(a) serial na 10
Abenteurer

Właśnie mnie zacheciłeś do obejrzenia. Haha żartuje obejrzałem już dawno cały :D

ocenił(a) serial na 10
Abenteurer

Nie wiem jak wy, ale to mnie wyniszcza od środka. Skończyłem BB i teraz długo długo nic. Zaczynam House of Card i musiałem przestać oglądać bo czegoś brakowało, to samo z True detective. Wiem że to są genialne seriale. Wydaje mi się że po prostu kreacja głównego bohatera tak w nas przesiąkła, że nie chcemy oglądać nic innego. Nawet nie wiecie jak się cieszyłem jak zobaczyłem Walta w nowej Godzilli. Obecnie jestem w fazie oglądania Malcolna.

veritas2309

Tak jak wcześniej bardzo podobała mi się Gra o Tron tak teraz mam problem z obejrzeniem całego odcinka na raz, Hannibal też mnie znudził i zastanawiam się co mi się w nim podobało. Chyba porzucę mój krótki epizod z serialami i wrócę do filmów pełnometrażowych bo to jak dla mnie za dużo. Ewentualnie spróbuje obejrzeć kilka polskich komedii z ostatnich lat aby całkowicie wybić sobie oglądanie czegokolwiek. BB mnie pochłonęło całkowicie choć nie od początku, długo leżało gdzieś na dysku i czekało na lepsze czasy, wystarczyły 4 odcinki i wiedziałem, że miłość(filmowa?), której szukałem była tuż obok, tak blisko. Teraz przepadła i już nie wróci, najgorsze jest to że kiedy oglądałem ostatni odcinek to nie zdawałem sobie z tego sprawy, wiedziałem że to jeden z ostatnich ale oglądałem kilka z rzędu i nagle bum! koniec. Przewijałem, włączałem od nowa, nie mogłem w to uwierzyć, zachowywałem się jak ćpun na zejściu w poszukiwaniu kolejnej działki, która gdzieś tam przecież musi być. Wiedziałem, że Walt umrze, od pierwszego sezonu to wiedziałem jednak nie mogłem uwierzyć w to, że jakaś część mnie umrze razem z nim. Brzmi to jak jakiś obłęd ale tak to właśnie przeżyłem, jeszcze ten soundtrack w końcówce(ale nie tylko), no nie mogę tego pojąć jak coś tak banalnego jak serial może tak wpłynąć na człowieka, na mnie...masakra:)

ocenił(a) serial na 10
Abenteurer

Wiem coś o tym, tydzień temu skończyłam oglądać BB i skończyło się na tym, że ryczałam przez cały wieczór słuchając soundtrack z tego serialu. Może to głupie ale czułam się jakby zmarł mi ktoś bliski, nie wiedziałam co ze spobą zrobić. Zaczęłam oglądać Dextera, potem GoT, żeby zająć czymś myśli, ale to nie było to. Obecnie oglądam Breaking Bad od nowa :)

ocenił(a) serial na 10
forestt_

do 4 i 5 sezonu powrocilam po paru miesięcznej przerwie od 1 trzech i już wiem dlaczego tak długo zwlekałam , od kilku ostatnich odcinkow czułam się coraz gorzej ze to już totalny koniec i dziś po felina wiekla pustka :(((, czuje się beznadziejnie ze cos tak pięknego musiało się skonczyc, ,i nie zgadzam się z moimi znajomymi których 5 sezon rozwalil, ja najbardziej kocham sezon 3 i 4, walt "pomagający " hankowi w rozwiazywaniu spraw, gale i jego piosenka <3 http://www.youtube.com/watch?v=NoAOG7E8iCk, gus i jego spokoj i opanowanie, badger przedstawiający się jessiemu na spotkaniu dla uzależnionych , jessiego fallacies http://www.youtube.com/watch?v=hhUNrpX8Rx4, hank w wc odkrywa ksazke ww, soul goodman ! half measures!!! i jeszcze wiele, wiele innych , THANK YOU BREAKING BAD !!!!! <3 http://www.youtube.com/watch?v=z0JPTgAtqzw

ocenił(a) serial na 10
Abenteurer

przynajmniej wiem teraz że nie tylko ja tak miałem...po kilku miesiacach od zakonczenia BB zainteresowalem sie dopiero czyms innym,Walking Dead i moge ten serial jak najbardziej polecic,ale wiadomo nie bedzie sie podobal kazdemu,jednak BB pozostaje królem jesli chodzi o seriale i wydaje mi sie ze na bardzo,bardzo dlugo tym królem zostanie.

maximus420

Też mogę od siebie serdecznie polecić The Walking Dead ale niestety teraz jest posucha bo trzeba czekać na 5 sezon, swoją drogą to w jaki sposób są kończone sezony to szczyt brutalności. Kompletnie nie wiadomo co dalej, z jednej strony zmusza to do czekania, z drugiej to czekania to mordęga. Wracając jednak do BB to jest coś w co nadal nie mogę uwierzyć, nie pamiętam żebym kiedyś czuł się tak źle z powodu tak błahej sprawy(pozornie). Najgorsze jest to, że nie ma najmniejszej szansy na jakąkolwiek kontynuację. Ma teoretycznie powstać spin-off "Better Call Saul" , mi osobiście bardzo podobała się postać Goodmana i Mike'a ale powiedzmy sobie szczerze - to już nie będzie to samo. Nie usłyszymy więcej przezabawnych tekstów Jessiego w stylu: "Yeah Bitch! Magnets! ", który jest jednym z moich ulubionych lub "Say my name" w wykonaniu Walta w dodatku z tą niesamowitą mimiką, ach. Kupili mnie w 100% swoją grą, niesamowitym kunsztem aktorskim bo tak trzeba to nazwać. To jak amerykanie podchodzą do filmu czy serialu w tym przypadku jest niesłychane i niedoścignione moim skromnym jednak zdaniem. Dobieranie ról pod odpowiednich aktorów, a przede wszystkim ogromne zaplecze czyli olbrzymie możliwości sprawia, że jest to niewyczerpana niemalże skarbnica sztuki bo ja tak to pojmuję. Mam nadzieję, że kiedyś dostąpie zaszczytu obejrzenia czegoś równie elektryzującego bo film/serial/sztuka ma być przeżyciem i musi odcisnąć piętno, które zapamiętamy i które będzie odnośnikiem do innych wspaniałych dzieł. Tymczasem pozdrawiam Was wszystkich i życzę zarówno sobie jak i Wam abyśmy kiedyś mogli przeżyć coś podobnie wspaniałego, choć wielu może to uznać za przesadę bo to w końcu tylko serial ale ktoś kiedyś powiedział i z korzystam tu z analogii: "Nauka jest fascynująca, a jeśli sądzisz inaczej to spie**alaj." :)

ocenił(a) serial na 10
veritas2309

W nowej Godzilli gra Bryan nie Walt, Walt to postać fikcyjna.

ocenił(a) serial na 9
Abenteurer

Ty chyba podczas pisania tego wąchałeś jakieś "wyższe" substancje. Zwykły serial. Bardzo dobry. To prawda. Ale żadna znowu perełka.

Jaskier16

Nie jest mi potrzebny tego rodzaju "czasoumilacz" aczkolwiek łatwo mi stwierdzić po przejrzeniu Twojego profilu, że Tobie już jak najbardziej tak, bo któż w pełni świadom swoich czynów w ubogiej bądź co bądź 10 punktowej skali przyznaje filmom typu Resident Evil czy Rocky 4 ocenę 10? Niemniej jednak aby nie sprowadzić dyskusji do rynsztoka, uznam zwyczajnie, że zaliczasz się do grupy osób, która uważa że "Nauka nie jest fascynująca", a czy zastosujesz się do instrukcji która pojawia się w dalej części cytatu to już Twój osobisty, że tak to ujmę problem. Prawdopodobnie odburkniesz coś w stylu Rockiego ale co poradzić na to, że większość jest głupia a nie mądra. Taka natura, z tym się człowiek rodzi i z tym już się nie dyskutuję i nie obrażaj się w żadnym razie jeśli łaska bo nie taki był mój zamiar, przecież nazwanie mańkuta mańkutem to chyba żadna ujma?
PS. Radzę się zapoznać z terminem "INWERSJA", miłej lektury:)

ocenił(a) serial na 9
Abenteurer

Erudyta nad erudytami, tak władasz kwieciście językiem polskim, że prawie się zakochałem..
Dalej uważam, że serial nie osiąga nic ponad bardzo dobry.

ocenił(a) serial na 10
Abenteurer

Miałem podobnie. 3 podejścia do serialu i wielkie zdziwienie "gdzie jest ten geniusz?" No ale od 3 sezonu poszło z górki.

ocenił(a) serial na 9
Abenteurer

To wspomnienie niczym z wojny, doświadczenie z pewnością niezapomniane — WSPOMNIENIE NICZYM Z WOJNY? Co?

Serial bardzo dobry, przyznaję to od dawna, ale jakoś nie czuję się od niego uzależniona i pewnie nie będę go wspominać na starość... :D

deadrys

To nie chodzi o serial, zresztą nikt nie każe Ci tego rozumieć, a tym bardziej nikt się tego nie spodziewa. Widzisz możliwość odnalezienia siebie, wyszukanie drugiego dna, możliwość czerpania nauki przy okazji oglądania. Serial czy film nie jest po to by tłuc odcinek za odcinkiem z bananem na ustach przy każdym wystrzale czy wybuchu. Zadam Ci proste pytanie, które jest raczej retoryczne choć nawet jeśli odpowiedź będzie inna podejrzewam, że i tak to nic nie zmieni. Byłeś kiedyś w teatrze na jakiejś sztuce? Umiesz to docenić, poczuć coś poza dźwiękiem w uszach i bólu w gałkach ocznych, od zbyt jasnego światła monitora podczas oglądania? Empatia to słowo klucz.

ocenił(a) serial na 10
Abenteurer

Kiedy obejrzałam ostatni odcinek serialu popłakałam się, że to już konieć przez kilka dni nie mogłam znaleść sobie miejsca, a potem zaczełam oglądać serial jeszcze raz od nowa, a wczoraj zczełam już trzeci raz z siostrą. O tak serial uzależnia jak blue meth

Abenteurer

No ja niestety nie zgodzę się. Serial mistrzostwo, rewelacja! Przesłanie, aktorstwo, klimat, fabuła - miazga. Jednak oglądałem lepsze. Six Feet Under np. rozwaliło mnie na łopatki, a Breaking Bad nie.

ocenił(a) serial na 10
Abenteurer

Witam,chciałem jeszcze tylko dodać,że Twój wpis jest chyba najlepszym jaki czytałem,wszystko sie zgadza:)Respekt!