serio oglądasz filmy i seriale w poszukiwaniu normalnych i typowych zachowań?

Tak.

Tego akurat bym nielogicznym nie nazwał. Walter był całe życie niedowartościowany i wszystko co robił, robił bez werwy, dlatego na końcu postanowił zmienić swoje życie i spróbować czegoś innego.
Ale owszem, moim zdaniem również w serialu jest wiele zachowań nielogicznych i naciąganych.

Na przykład, chociaż to akurat drobnostka: jak w ostatnim odcinku Walter wlazł do samochodu zasypanego śniegiem i nie strącił z szyb śniegu? Chyba, że siedział w nim całą noc, aż go zasypało, ale to chyba w żaden sposób nie było zaznaczone, podkreślone?

Podejrzewam, że Walter nie strącił śniegu z szyb bo Policja aktualnie wchodziła do baru co sugerowały niebiesko-czerwone światła i syrena słyszana w tle i najzwyczajniej w świecie chciał się w ten sposób ukryć co mu się udało i dopiero gdy Policja odeszła włączył wycieraczki.

Tak, ale to jest fizycznie niemożliwe, aby wejść do samochodu i nie strącić śniegu z szyby. Później leciutko stuknął w szybę i śnieg spadł...

http://www.youtube.com/watch?v=X6eSrcfqEtY arnast: obejrzyj sobie tę składankę,mam nadzieję że zrozumiesz czemu Walt posunął się do tego wszystkiego.Nie pochwalam tego co zrobił bo zniszczył zycie wielu osób ale wydaje mi się naturalne że ktoś nie chce spędzić swoich ostatnich miesięcy leżąc w łóżku. Każdy człowiek chce coś w życiu przeżyć a gdy okazuje się że nie ma na to czasu to ludzie zaczynają robić dziwne rzeczy.Prosta sprawa.

Walter w żadnym razie nie był normalnym człowiekiem. To, że był niezwykle inteligentny stawia go ponad "normalnego" człowieka. Jeśli chcesz oglądać normalnych ludzi włącz sobie "Samo życie" czy "Klan"...

Tu bym się kłóciła. Niektórzy nie lubią gdy coś samo przyjdzie. Niektórzy lubią robić to czego inni nigdy by nie zrobili a gdy ma się ostatnią szansę i brak czasu wtedy człowiek chce zaistnieć więc dla mnie to jak najbardziej możliwe.

To nie serial obyczajowy !

To jakiś toll jeszcze nie zaczailiscie ?

Nielogiczne to jest Twoje myślenie co najwyżej.

Obejrzyj, przeanalizuj jeszcze raz, wtedy MOŻE zrozumiesz jego motywy.

Oyey...