Wielu ludzi wybiera Rodzinę Soprano lub Breaking Bad jako miano najlepszego serialu jaki kiedykolwiek powstał. Chciałbym odświeżyć temat i poznać Wasze zdanie. Który serial jest lepszy, ciekawszy i zasługuje na nr. 1 seriali wszech czasów? Moim zdaniem Soprano bez wątpienia. Breaking Bad ma całkiem interesującą historię i bardziej zwartą fabułę, jednakże dla mnie to po prostu naprawdę dobrze zrobiony dramat z elementami thrilleru, podczas gdy Soprano to głęboka eksploracja psychologii - o wiele bardziej złożone i wielowarstwowe widowisko.
Nie ma co się ograniczać o jakieś miano najlepszego serialu, bo jest ich tyle i następne tyle wychodzi, że no takie kategoryzowanie mija się z celem.. no i wiadomo różne gatunki są jeszcze.
dla kogoś z sci-fi jest najlepszy ten.. z dramatu inny.. potem historyczny dla niego najlepszy jest taki, z więziennych prison break, itd..
choć jakoś wybitnie dużo seriali nie widziałem z (50) mam swoje ulubione i wiem, że nie należy się kłócić o jakieś miana :p ale to prawda Breaking Bad jest spoko serialem, bo ogląda się go "lajtowo" nie ma jakiś ostrych napięć "W NASTĘPNYM ODICNKU!!!!" lajtowy, ciekawy zabijacz czasu
ja porownuje sobie z FARGO s1 iii o ile w Fargo mamy doczynienia z glupkiem ktory fuksem lawiruje miedzy inteligentnymi ludzmi tak w BB mamy duzo ludzi w ktorych mamy uwierzyc ze sa inteligentni za to co 5 minut robia jakas glupote .... PO pewnym czasie zaczyna to draznic w BB .. serial fajny wciagajacy ale irytujacy na wielu poziomach