PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=430668}

Breaking Bad

2008 - 2013
8,8 328 tys. ocen
8,8 10 1 327834
9,2 70 krytyków
Breaking Bad
powrót do forum serialu Breaking Bad

Takie połączenie "Trawki" i "American Beauty". Facet odkrywa, że niebawem umrze i postanawia produkować narkotyki, bynajmniej nie marihuanę ;) Przy okazji (zdaje się, że twórcy pójdą w tę stronę) zaczyna odkrywać uroki życia, nie będąc już takim drętwym gościem jak przedtem. Niby jest bardziej niemoralnie niż przy "Trawce", bo tutaj chodzi o poważniejsze narkotyki, a co najciekawsze nasz bohater planuje ich produkcję jeszcze przed tym, jak dowiaduje się, że niebawem umrze. Chcąc nie chcąc (jako kiepsko zarabiający i dorabiający w myjni nauczyciel chemii) rozpoczyna własną produkcję. Z drugiej jednak strony twórcy są troszkę grzeczniejsi niż w wypadku frywolnych autorów "Trawki". Tam bohaterka zarabia w ten sposób, bo nie chce jej się znaleźć lepszej roboty, tutaj twórcy starają się usprawiedliwić swego bohatera. Do tego jednak (mimo wszystko) troszkę ugrzeczniają historię. Walter mówi "fuck you", ale rusza tylko ustami, niby jest goła baba z cycami na wierzu, ale są one zaklejone. Jak już idziemy panowie to na całość, dzieci i tak nie będą tego oglądać! Niemniej jednak ciężko porównywać, bo marihuana to narkotyk prawie żaden i w sumie nie ma co robić z tego sensacji, natomiast to czym się zajmuje pan Walter to już poważna sprawa, jeszcze ta końcówka ;P W każdym razie historia naprawdę ciekawa, chociaż niespecjalnie oryginalna. Mam jednak pewien zarzut - obsada jest słabiutka. Poza głównym bohaterem odtwarzanym przez niezłego Bryana Crastona nie ma tu żadnej interesującej postaci ani interesującego aktora. Zobaczymy jak się z tego twórcy wywiną w następnych epizodach, pierwszy mi się podobał, ale jeśli mam być szczery to wolę frywolną "Trawkę" bez zahamowań, niż niby bardziej hardcore'owego, ale troszkę ugrzecznionego "Breaking Bad".

ocenił(a) serial na 9
Albertino

Podpisuję się pod tym. "Trawka" lepsza się wydaje. A co będzie z "Breaking Bad" będzie można się przekonać po paru odcinkach.

ocenił(a) serial na 10
Beznickowy

no "Trawka" byla swietna, tu nie bede ocenial bo widzialem dopiero jeden odcinek, ale zapowiada sie ciekawie

jakamo

Właśnie obejrzałem drugi epizod :)
Już nawet nie chodzi o tematykę, ale coraz częściej nasuwają mi się zbieżności fabularne z serialem "Trawka". Nawet pojawiły się tzw. filmy MILF ;) Akcja nie spuściła w ogóle z tonu (a bardzo się o to obawiałem), a nawet robi się coraz mocniej, w związku z czym na razie jestem zadowolony, ale wciąż męczy mnie ta słaba obsada - właściwie mamy tylko dwóch aktorów przez większość seansu: świetnego Bryana Cranstona oraz Aarona Paula, który nie jest tak dobry, ale już się do niego przyzwyczaiłem ;) Jeśli mam porównywać z "Trawką" (znowuuu) to tam jest cała plejada interesujących, zwariowanych postaci. Tutaj ich nie ma i jest to największy problem tego serialu, na razie to nie razi, ale nie sądzę by starczyło to na cały sezon i mam nadzieję, że pojawią się nowi bohaterowie.
Serial mi się w sumie całkiem podoba, zyskuje jeszcze wiele na tym, że akurat w danej chwili nie ma interesujących nowości serialowych. Będę oglądał dalej.

ocenił(a) serial na 9
Albertino

Mam nadzieję, że pojawi się ten szwagier White'a z DEA i może wtedy będzie jeszcze ciekawiej. Taka prawda, że na razie, poza White'm i Pinkmanem, nie ma ciekawych postaci. Jednak wierzę, że się pojawią, gdy para nauczyciel-były student wyjdą na ulicę ze swoim towarem i dadzą się we znaki innym handlarzom. Może być ciekawie.

Beznickowy

Po trzecim epizodzie stwierdzam, że "American Beauty" to jest tu coraz mniej, a coraz więcej "Trawki". Mam nadzieję, że w następnych epizodach akcja się rozkręci, bo na razie to się wlecze i po fajnym pierwszym odcinku właściwie nie wydarzyło się nic nowego...

Albertino

Już jestem po sześciu epizodach (niebawem siódmy). W sumie nie najgorszy serial (chociaż Gilligan lepsze rzeczy pisał do "Z archiwum X"), ale już widzę, że zaczynają wymyślać takie bzdury, jak końcówka 6 epizodu. Jako zapchajdziura pomiędzy kolejnymi sezonami ulubionych seriali może być, ale do ulubionych na pewno nie trafi...

Albertino

Co prawda widzę, że zarówno temat, jak i sam serial się wielką popularnością nie cieszą, ale muszę dodać, że odcinek 7 był naprawdę niezły. Sporo się działo i było kilka zabawnych momentów. Chyba już mnie troszkę wciągnął ten serial ;)

Nie wie ktoś ile odcinków ma mieć pierwszy sezon? Na IMDB.com pisze, że tylko osiem, czyli już tylko jeden odcinek pozostał...

Albertino

No nie... Gdzie nie spojrzeć, Albertino już tam jest... :D
SPOILER
Przy okazji wytknę ci błąd z pierwszego postu (nie obrażaj się, m'kay?), gdzie napisałeś, że Walt decyduje się na produkcję mety PRZED tym, jak dowiedział się o swojej chorobie, podczas, gdy miało to miejsce PO tym wydarzeniu [jego intencje poznajemy dopiero po akcji DEA, gdy odwiedza Pinka :)]

A teraz do rzeczy.
Potwierdzam, Breaking Bad jest dobry. Całkiem wyważony miks komedii/dramatu/dokumentu społecznego, z niezłą obsadą (Pink FTW). Jeżeli ktoś przed obejrzeniem serialu szuka pozytywnych opini, to niech wie, że ja Breaking Bad daję mocną 8 plus rekomendacja dla domorosłych "chemików" :3
Jakby komuś było mało, niech wie, że IGN ocenił pierwszy sezon BB na... 9,8. Czy słusznie? Sami sprawdżcie.
Tyle odnośnie argumentów dla chcących popularyzować BB. Ja zagadam do kilku znajomych, ale fali przypływu fanów się nie spodziewam (heh, Prisona nie pokona, lol. Trawki też raczej nie).
A wady? Na pewno serial by dużo zyskał, gdyby zdjąć cenzurę z cycków i nieco serial uradykalizować. Mniej kompromisów i gwarantuję, że wyjdzie to BB na zdrowie (przykład Dextera pokazuje, że "ostre" wcale niestrawności nie powoduje - 3 miejsce w TOP filmwebu mówi samo za siebie)

Pozdrawiam.

novar

Raczej bardziej radykalnie nie będzie, bo taka polityka stacji... Niestety.

Szkoda, że tylko 7 odcinków (miało być więcej, ale ten cały strajk...), ale podobno w planach drugi sezon i to jeszcze w tym roku.


Co do tego mojego błędu, to ja się będę upierał. Może i nie znamy jego intencji, ale można się ich domyślać. Przecież nie pojechał na akcję DEA dla jaj, był ciekaw, bo sam chciał się zająć produkcją już przed akcją... Nie pamiętam już pierwszego odcinka dokładnie, więc nie podam ci dokładnego momentu, ale na pewno nie zdecydował się na to po akcji.

Albertino

Oczywiście towarzysza znalazł dopiero po akcji i dopiero wtedy jego pomysł zaczął nabierać sensownych barw, co nie znaczy że już nie myślał o tym przedtem :)

Albertino

Napisałeś: "(...)bohater planuje ich produkcję jeszcze przed tym, jak dowiaduje się, że niebawem umrze"

"Przecież nie pojechał na akcję DEA dla jaj, był ciekaw, bo sam chciał się zająć produkcją już przed akcją..."

Walt postanowił pojechać na akcję po wizycie u lekarza (nastrojowa scena przy basenie). Kiedy otrzymał propozycję na przyjęciu zareagował po simpsońku: "meh". Dopiero informacja o rychłej śmierci była punktem zwrotnym w jego życiu. To plus tłamszone przez lata urazy, pretensje, zaowocowało tytułowym break-iem. Facet złamał wszystkie krępujące go zasady i wierzę, że taki był zamysł twórców - raz, że jest to bardziej logiczne, dwa, pokrywa się z polityką serialu dla mas.

Pozdrawiam.

novar

Dobra, obejrzę jeszcze raz i się wypowiem, bo minęło już zbyt wiele czasu od momentu obejrzenia przeze mnie pilota ;)

ocenił(a) serial na 7
Albertino

jak to??? jakie 7 odcinków??? właśnie obejrzałem siódmy i zacząłem na dobre się wkręcać a tu już koniec??? chyba zacznę oglądać mode na sukces bo tam odcinków nigdy nie zabraknie:)

Beznickowy

Czy ja wiem... mnie osobiście Trawka mniej przekonała niż Breaking Bad, zbyt wiele w niej komedii. Nie mówię, że to źle, mówię, że to raczej zupełnie dwa odmienne seriale, nie można ich porównywac :-)
Co do Breaking Bad, powiem krótko - rewelacja.
Czekam na drugi sezon...

ocenił(a) serial na 9
Albertino

bardzo cieple, familijne kino :] Obsada jest swietna, kazdego z aktorow gdzies juz wczesniej widzialem :D Dobre zdjecia i po 7 odcinku czekam na grande finale lub dalszy ciag historii, ode mnie 9/10 za udany mix six feet under i weeds.

smoka

>>> No nie... Gdzie nie spojrzeć, Albertino już tam jest... :D <<<
Ha! Chciałam napisać to samo :)

Bogu dzięki za forum, bo przynajmniej wiem, o czym jest serial zanim zacznę go oglądać (to już któryś z kolei tytuł na filmwebie bez opisu - wiem, są ich setki, ale dotąd trafiałam na nie sporadycznie, a teraz niemal cały czas...).

Ukochana Trawka się skończyła (serial! ;), a że jak widzę Bryan Cranston dostał najważniejszą aktorską Emmę dla płci plemnikotwórczej, to są wystarczające powody by zainteresować się BB.

ocenił(a) serial na 8
Albertino

Mnie porównania do Trawki zupełnie nie przekonują. Weeds jest bardzo lekka, tu mamy do czynienia z czymś dużo cięższym. Wiele wątków z Trawki jest strasznie sztuczna, a w dalszych sezonach to już z resztą głupia.

Ten serial jest prawdziwy. Przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie.
A co do aktorów także się nie zgodzę. Mają tu zupełnie inne role. Tak naprawdę, gdyby to wyglądało inaczej straciło by swój urok prawdziwości.

Ale Albertino, przyznać musisz, koleś grający Tuco to poziom Elizabeth Perkins ;p

era

"Ale Albertino, przyznać musisz, koleś grający Tuco to poziom Elizabeth Perkins ;p"

Lol, nie ;-)

ocenił(a) serial na 8
Albertino

Oczywiście sarkazm, ale ogólnie serial wart obejrzenia.
Z resztą Trawka w 3 i 4 części zeszła totalnie na psy.

ocenił(a) serial na 10
Albertino

Ciekawe co napisałby teraz na ten temat autor po latach :D

ocenił(a) serial na 10
Asvers

Dokładnie :D