Mnie serial osobiście w ogóle nie wciągnął i odstawiłem go na rzecz House of Cards i nowych odcinków Suits. BB jest o wiele mniej dynamiczny i ma stosunkowo mało akcji, a że oglądam seriale tuż przed snem(najczęściej koło 2) to nieraz podczas BB usypiałem. Możliwe, że serial się rozkręca później, jednak 2 pierwsze sezony mnie wciągnęły. Zapewne wrócę do niego(w końcu wakacje, więc i czasu sporo, jednak pierwsze wrażenie średnie.
Polecam powrócić na forum po obejrzeniu 5 sezonu. Zobaczysz, że "nudny" to ostatnie słowo jakim można określić ten serial.
Nie będę się tu rozpływał i wypisywał wszystkich jego zalet - wątków na ten temat było już tysiące. Jedyne co mogę teraz powiedzieć to to, że prawie każda chwila niedoceniana na początku niemal przez wszystkich z perspektywy całego serialu ma ogromne znaczenie.