No,serial niesamowity,chwytający za serce.... mam wrażenie,ze gniecie większość innych dobrych seriali i filmów w ogóle,po kolejnym obejrzanym odcinku BB oglądając zaraz po nim inne obrazy filmowe to mam wrażenie że......Są jakieś takie w większości nienaturalne,sztuczne.Oczywiście tego efektu byc może nie uświadczycie na samym początku waszej przygody z tym serialem ale mnie akurat chwyciło tak na dobre pod koniec pierwszego sezonu(dwa ostatnie odcinki)i poźniej było tylko,lepiej i lepiej,by po 5-sezonie wręcz sie od niego uzależnić jak po najlepszym narkotyku.
Jakbym miał oceniać to najlepiej dałbym nie jedno a dwa serca,na takie wysokie uznanie zasługuje ten serial.....
Jakby nie patrzeć, to dałeś dwa serca. Jedno na filmwebie serduszko i jedno swoje własne za to, że kocha się ten serial :)
No i miałem jeszcze dodać,że te wszystkie przeróbki fanów BB na YouTube są niesamowite...
A widziałeś grę Breaking Bad? Przeszukaj forum, wczoraj założyłem temat i podałem link na YT. Genialne, świetny czarny humor.
no niestety nie gram w gry ale moze dla tej jednej się skuszę...
http://www.youtube.com/watch?v=djaLf6bgFuU&feature=player_embedded
(spoilery)
Normalnie ciarki na skórze....
Oglądałem to zaraz jak wrzucili na YouTube. Genialne ujęcie całych 5 sezonów BB.
A co do tej gry. Ona nigdy nie wyszła. To tylko taki fan made, ukazujący jak mogłaby wyglądać gra np. na telefon:
http://www.youtube.com/watch?v=-zgGd_7pTSI
Extasy of Gold lepsze ;p moze gdyby od paru lat Requiem nie byl uzywany w co trzecim filmiku.... moze wtedy byloby lepsze ;p
Walt się zmienił. Teraz ZABIJA bez mrugnięcia okiem (zlecenia zabójstw). Nie podoba mi się to.
No i scenariuszowo mogliby jeszcze ciągnąć ten serial dalej. Skoro było np. 9 skazańców do eliminacji, to zamiast eliminować wszystkich w jednym odcinku, mogłoby się to ciągnąć przez np. 10 odcinków. Tak samo ze staraniami zdobycia nagrań z kamer monitoringu. A nie, że w jednym odcinku wszystko od razu się rozwiązuje.
"Walt się zmienił. Teraz ZABIJA bez mrugnięcia okiem (zlecenia zabójstw)."
tak masz rację ale ja myślę,że to był zabieg zamierzony,Walt sięgnął dna swojego uzależnienia(bo tak mozna to nazwać)myślę,że punktem zwrotnym była scena gdy zona pokazuję mu stertę pieniędzy,dlatego też Walt chce oczyścić również złą atmosferę ze swoim byłym partnerem od gotowania(oddaje mu należną kasę),chce wszystko naprostować,mimo wszystko jest człowiekiem bardzo inteligentnym,roztropnym...W drugiej połowie sezonu będzie niestety musiał odpokutować za wszystkie swoje czyny mimo,ze bedzie sie chciał odciąć od tego co robił dotychczas....
Nie, nie mogliby tego serialu ciagnac dalej, bo czar by prysl. Decyzja o zakonczeniu historii Waltera White'a w piatym sezonie (po ponad 6 latach od rozpoczecia zdjec) jest decyzja sluszna i przemyslana. Dzieki temu bedziemy ten serial wymieniac wsrod najlepszych jakie ogladalismy, wlasnie dlatego, ze nie zdazyl skrecic na dobre w strone opery mydlanej charakteryzujacej sie nieprawdopodobnie rozwleczonymi watkami. 10 odcinkow opowiadajacych o zabiciu 10 swiadkow? Bez jaj - to Dynastia byla bardziej skondensowana tresciowo ;) Breaking Bad stalby sie swoja wlasna parodia. Fani (oczywiscie pomijajac tych bezkrytycznych) byliby zazenowani. A tak dostajemy wzglednie spojna historie, calkowicie zamknieta, ktora mimo tych 6 lat (ciut za dlugo) nie bedzie nam sie kojarzyla z telenowela.