Szkoda ze nie było jakieś stzrzelaniny albo pościgu, jakieś wybuchy też mogły być, bo to w końcu koniec serialu. I jese żyje przecież bo nie zjadł tej trucizny. A że pistolet miał to myslalem ze bedzie beng beng a tu nic, ZERO STRZAŁÓW W TYM ODCIMKU chyba ide spać, ja nawet nie spakowany jeszcze lol xD

To, że będzie to ważny odcinek to było oczywiste, przed długimi przerwami zawsze tak jest. :)
Ja uwielbiam ten serial i negatywne opinie innych mnie nie ruszają, a niech piszą co chcą, ja zdania nie zmienię, nadal BB zostanie moim ulubieńcem.

Tylko że ja nie wiedziałem że to juz półómetek sezonu i oglądałem jak każdy normalny odcinek i emocje były spore pod koniec!! Na prawde spoko i breakingbadowo dlatego dziwi mnie że tak wiele osob pisze "jakie to było proste" albo "żenujące". To było całkeim spoko i szykuje sie końcówka serialu ktory przebije wszystkie Losty, House'y (nie zebym mial cos do Losta :P ) i inne. Serial może momentami jest ciężki ale ma swój poziom (wysoki), jest charakterystyczny i zapowiada się jedna z najlepszych jeśli nie najlepsza (daj Boże) końcówka ever w amerykańskiej tv!

Ja sam miewalem momenty zwatpienia w BB ale patrzac na ten sezon i na całość- MISTRZOSTWO!! O zmianach jakie nastapily w postaciach i relacjach miedzy nimi możnaby napisać doktorat!!

Na prawdę zacna produkcja :)

zeby przebić zakonczenie lostów to naprawde nie trzeba sie bardzo starac a co do reszty to racja

jak sie konczy Lost ? nie dalem rady do konca tego ogladac ;p

Ja oglądałem i również nie wiedzialem że to koniec, i ten odcinek był najslabszy ze wszystkich z 5 serii. Końcówka była zła, nie dlatego że na kiblu tylko że trudno uwierzyć, żeby Walt coś takiego praktycznie sam podrzucił Hankowi. No chyba, że to jakiś kolejny misterny plan - tym razem odsłaniania się i zakończenia tej historii.

Czy wy potraficie załapać ironie? Uczyli was o tym w szkole na języku polskim, czy może obijaliście się, zamiast posłuchać? To był celowy zabieg twórców. Breaking Bad słynie właśnie z naprawdę niespodziewanych zakończeń, czarnego humoru i dziwnych momentów. To jest właśnie cała kwintesencja tego serialu. Jakie Ty sobie zakończenie wyobrażałeś? NO POWIEDZ NAM WSZYSTKIM.

Można powiedzieć, że Vince strollował dzieciaków oglądających jego serial, którzy spodziewali się strzelaniny, pościgu, fajerwerków. A on nam serwuje kibelek i Hanka, który po miesiącach śledztwa robi krok milowy, nie drążąc akta, ale zwyczajnie załatwiając swoje potrzeby. Za takie smaczki i czarny humorek uwielbiam BB. W dodatku dalszy ciąg serialu nadal pozostaje słodką tajemnicą.

Za każdym razem, gdy oglądam jakiś odcinek BB, który już kiedyś widziałem, zawsze znajdę coś nowego, jakiś czarny humor który mnie po prostu rozwala. Przez to właśnie ten serial jest ciekawy nawet jak się go ogląda któryś raz z kolei. Klimat robi swoje :)