Co się stało z kasą, tymi 69 mln baksów, które Jack zakosił Walterowi? Postrzelony Jack chciał powiedzieć Waltowi, gdzie ona jest, ale Mister White go uziemił. A Jesse odjechał w siną dal.
1.Czy kaska trafi w policyjne ręce po tym jak DEA, po znalezieniu pracowni, gdzie Jesse pichcił metę, prześwietli poczynania Jacka i jego nazikompanów z White Power?
2. Czy też ten szmalec pozostanie nieodnaleziony, zgodnie z zamierzeniami scenarzystów, dając widzom memento, że pogoń za wielką kasą, zdobywaną nielegalnie, nieuchronnie prowadzi do popełniania zbrodni?
Jakieś inne pomysły?
moim zdaniem opcja nr 2. z tego, że pogoń za wielką kasą, zdobywaną nielegalnie, nieuchronnie prowadzi do popełniania zbrodni zdal sobie sprawe w koncu nawet Walt :) chociaz ktos gdzies kiedys przez przypadek moze sie natknie na 6 beczek ;)