...
...
...
Obejrzałem właśnie ostatni odcinek czwartego sezonu i na dobrą sprawę cała historia mogłaby zakończyć się na tym etapie. Większość wątków się zamknęła, kartel rozwalony, Gus nie żyje, nie mając przy tym zastępców. Saul nie ucierpiał, młody się wykuruje, no a Jesse i Walt mają się w porządku.
Nie wiem zatem jakie są plany scenarzysty odnośnie piątego sezonu, a wiem, że taki ma powstać/powstaje/powstał. Do tej pory cała seria prezentowała się świetnie, zarówno aktorzy, jak i klimat, muzyka, sposób nagrania serialu, scenariusz, wszystko na wysokim poziomie. Boję się, żeby przy takim zakończeniu czwartego sezonu, kontynuacja nie była najzwyczajniej w świecie naciągana.
cóż za wyczucie czasu. przed chwilą skończyłem oglądać 4 sezon.
4 sezony trzymały poziom. miło się oglądało. zobaczymy co 5 przyniesie :)
Są jeszcze dwa duże wątki do wykorzystania: Przede wszystkim Walt vs DEA i Hank i jeszcze Walt vs Jesse.
Również skończyłem oglądać 4 sezon parę godzin temu ;p
Jakby nie patrzeć nie ma dostawców narkotyków, Gas nie żyje a kartel nie ma szefów ani chemików.
Wydaję mi się że scenarzyści pójdą w tę właśnie stronę. Jesse i Walt będą próbować przejąć rynek lub coś w ten deseń (pewnie zmusi ich do tego jakaś sytuacja, choroba etc )
ludzie a Mike? nie wiemy co sie z nim stalo.. moze odziedziczyl wszytko po Gusie i lojalnie go pomsci?
Hmm, raczej wątpie, w koncu Jessie go uratował więc co, będzie chciał go i Walta zabić?
szybcy jesteście z tym oglądaniem! rok temu zakończył się 4sezon....:)
a co do kontynuacji... jest kilka wątków.... które można spokojnie rozwinąć!
np. konwalia... papieros z trucizną... Gus jednak zyje?!!
Jest jeden podstawowy wątek który będzie kontynuowany przeszłość Gusa (Chile etc.), i wszystko będzie się wokoło tego kręciło.
Serial jest super(chociaż niektóre wątki naciagane, ale i tak daje radę) pewnie w V sezonie postawią na waltera vs DEA (w tym oczywiscie szwagra). W sumie dobrze że V sezon będzie ostatni, bo jest szansa na pożegnanie z klasa a nie na zasadzie wiecznej reanimacji na siłę, tylko żeby kasa sie zgadzala