Mam pytanie do odcinka kiedy Walt był u Tuco i rzucił tym wybuchowym
metaamfetaminopodobnym kryształem o podłogę. Eksplozja wyglądała dość niebezpiecznie. Czy
to możliwe w rzeczywistości żeby nikomu nic się nie stało? Waltowi poleciała tylko krew z nosa,
wybuchło mu prosto przed twarzą. Zobaczcie sobie http://www.youtube.com/watch?
v=O47UY80VKfo