Którego z tych bohaterów bardziej lubicie a który wydaje Wam się gorszym człowiekiem? W moim przypadku jest trochę dziwnie, bo racjonalnie rzecz ujmując, uważam, że Walt był gorszym człowiekiem, był bardziej bezwzględny. Ale właśnie jego jakoś bardziej lubię. Jessie mnie po prostu wkurzał czasami, nie wiem czemu go nie polubiłam za bardzo, ale myślę, że miał więcej uczuć niż Walt.
Nie można powiedzieć, że któryś z nich był gorszym czy lepszym człowiekiem. Każdy z nich miał określoną świadomość samego siebie. Ogólnie jak pisałem w innym temacie, serial pokazuje ludzi jacy są na prawde, bez upiekszania. Do czego są zdolni i jak zmieniają się relacje między ludźmi gdy w grę wchodzą narkotyki. W konkretnych okolicznościach każdy z nas jest zdolny do największych poświęceń ale również i do największych zbrodni. Dlatego właśnie ten serial jest taki dobry bo pokazuje prawdę o ludziach.