denerwuje to iż:
Gus mógł odpuścić waltowi, a karząc tych którzy wykorzystywali dzieci, zbudowałby lepszą relację
wszystkie postaci z którymi się zżyłem umarły
walt i jego nie znanie granic
szwagierka i jej chęć obrony dzieci przez wydanie white'a, mimo iż wyjawnienie tego zniszczy ich i dzieci, dzieci które do końca życia będą nazywane dziećmi mordercy, a opce gangi mogą chcieć zemsty
cała rodzina ma coś za paznokciami
ale chyba, dzięki temu serial stał się nawet lepszy