Straszna nagonka tutaj na ten serial i nie rozumiem czemu. Mam zupełnie inne od większości zdanie i serial mi się bardzo podoba.
Ma swój klimat. Zdjęcia są super, muzyka też. Aktorzy zajebisci.
Temu jest nagonka, że fabuła tego serialu jest albo żadna, albo jest tak enigmatyczna, że nikt tego nie łapie. Nawet ty, bo chwalisz zdjęcia, klimat i muzykę (tak, są super), ale również nie chwalisz fabuły, bo dobrze wiesz, że nie ma czego. To Juliusz Machulski stwierdził niedawno, że dzisiaj niektóre filmy to świetne zdjęcia i muzyka, tylko zero fabuły i przykre, że są tacy, do których to trafia. Zdjęciami i muzyką tak łatwo cię kupili, że zapomniałeś upomnieć się o fabułę?