Taki okropny niedosyt! Minęło już tyle lat od kiedy BrzydUla leciała w telewizji, a mnie naszło żeby znowu do niej wrócić. W sumie kiedy pierwszy raz to oglądałam byłam dzieckiem jeszcze i teraz dopiero zobaczyłam to naprawdę...Nie mam absolutnie żadnych wątpliwości, że to najlepszy polski serial jaki dotychczas wyemitowano i zapewne tak już pozostanie. I dlatego tym bardziej nie mogę przeboleć tego zakończenia jak zresztą chyba większość...Tyle niedokończonych wątków! Co tak właściwie stało się z Aleksem i Paulą? Z Jaśkiem i Kingą? Co z firmą? Czy Ula pozostanie prezesem? Kim w takim razie będzie Marek? Jej asystentem? A czy Aleks i Paula odejdą z firmy? Czy firma zmieni nazwę? No i oczywiście Marek i Ula..Podczas początkowych odcinków jest fajnie, ale ciągle czeka się na to kiedy w końcu będzie romans. Potem kiedy już jest to no fajnie, ale już nie można się doczekać kiedy ten Marek zczai, że naprawdę ją kocha. A potem kiedy marek już czai oczywiście nie można się doczekać kiedy w końcu będą razem! A odpowiedź brzmi - w ostatnich trzech minutach serialu!!! To jest po prostu nie do zniesienia! Ech... wiem że to jest już raczej zupełnie nieprawdopodobne w 2017 ale chciałabym kontynuacji...
Ja! Mam powiadomienie przy każdym nowo założonym temacie :)
W tej serii powtórkowej zaszczepiłam już miłość do tego serialu kolejnym pokoleniom!
Nigdy nie rozumiałem fenomenu tego serialu. Przecież jest potwornie nudny, a główna bohaterka nie do zniesienia po kilku odcinkach.
I ja po latach wróciłam przypadkiem do Brzyduli, po tym jak zobaczyłam któryś powtórkowy odcinek na tvn7 i chciałam wiedzieć co będzie dalej, bo już nie pamietałam
Sama z przyjemnością oglądam BrzydUlę ponownie po tylu latach - dzięki cioci, która zaczęła, a wcześniej nie oglądała tego serialu. Tym bardziej fajnie się do niego wraca, skoro pojawiają się coraz częściej informacje o planowanej kontynuacji... Ciekawe, czy coś z tego wyjdzie :)