PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=480993}

BrzydUla

6,4 57 295
ocen
6,4 10 1 57295
5,6 5
ocen krytyków
BrzydUla
powrót do forum serialu BrzydUla

Ta cała Ulka wlazła zaręczonemu facetowi do łózka, a jest pokazywana jako wzór cnót i moralności. Sypiała z z narzeczonym Pauliny i bez skrepowania patrzyła jej prosto w oczy. Skrzywdziła drugą kobietę i nie miała wyrzutów sumienia.

ocenił(a) serial na 8
milenasy

Oj miała wyrzuty sumienia, miała. I nawet nie protestowała, jak potem obrywała za to po nosie.

natalle

Coś słabe miała te wyrzuty sumienia skoro poszła do łóżka się z zaręczonym facetem i oszukiwała drugą kobietę. Dla mnie była spalona i fałszywa. Boże uchowaj przed takimi uczciwymi kobietami jak ona.

ocenił(a) serial na 10
milenasy

Dodam jeszcze, że mimo iż to nie była jej wina, tylko narzeczonego Pauliny. Każdy jest tak mądry jak patrzy z boku, a tak naprawdę wszyscy mają prawo być szczęśliwi i spełniać marzenia. A obiektem, który zwodził obie strony, oraz był powodem wszelakich cierpień był Marek. Cnotliwa Ula w zakamarkach swych myśli nie podejrzewała, że stać go na coś takiego, więc ostatecznie ( tu podkreślam to słowo ) mu zaufała. Takie oskarżenia mogą wynikać z kilku powodów, albo:
- ktoś jest nieżyciowy.
- nigdy nie targały nim takie uczucia i emocje, więc po prostu tego nie rozumie.
- Brak mu doświadczenia. Nie wie jeszcze, że świat nie jest czarno-biały i należy o tym pamiętać. Zwłaszcza jeśli chce się cokolwiek osiągnąć w życiu. I to w każdej jego dziedzinie tak naprawdę, nie tylko miłości.
- Ma braki w treści serialu i nie wie tak do końca jak wyglądały te sceny.
Oglądając urywki ze wspomnień można pomyśleć, że Ula od razu ochoczo wykorzystała głównego bohatera, tym czasem we właściwym odcinku wyglądało to zupełnie inaczej i odwrotnie. Główny bohater wręcz wymuszał na niej te czynności, obiecywał różne rzeczy, a jej kompleksy i nieatrakcyjność upewniły ją w tym, że musi szczerze wypowiadać te słowa.
Oby jak najmniej takich jak Marek, ten przed przemianą, a niestety jest ich naprawdę całe mnóstwo na świecie.:) Ale oczywiście zazdrosne jędze, takie jak Paulina, są strasznie zazdrosne i nie mogą się pogodzić z tym, że facet ich nie chciał. Zrzucają więc wszystko na barki "tej drugiej." Tak zazwyczaj bywa. A jak pisałem ani życie, ani ludzie, nie są czarno-biali. Im dłużej się jest, im bardziej się człowiek zagłębia w życie, tym lepiej o tym wie. Czarną postacią tej sytuacji z serialu jest Marek, a Paulina i Ula, to normalne osoby o różnych osobowościach, nieidealne, które dały się mu podpuścić. Tyle. To jeśli chodzi o moją opinię na ten temat. Osobiście uważam, że tego typu ataki na główną bohaterkę to czyste prowokacje, chyba że naprawdę piszą je osoby bardzo młode bądź niedojrzałe.
Pozdrawiam.:)

ocenił(a) serial na 10
natalle

Dodam jeszcze, że mimo iż to nie była jej wina, tylko narzeczonego Pauliny. Każdy jest tak mądry jak patrzy z boku, a tak naprawdę wszyscy mają prawo być szczęśliwi i spełniać marzenia. A obiektem, który zwodził obie strony, oraz był powodem wszelakich cierpień był Marek. Cnotliwa Ula w zakamarkach swych myśli nie podejrzewała, że stać go na coś takiego, więc ostatecznie ( tu podkreślam to słowo ) mu zaufała. Takie oskarżenia mogą wynikać z kilku powodów, albo:
- ktoś jest nieżyciowy.
- nigdy nie targały nim takie uczucia i emocje, więc po prostu tego nie rozumie.
- Brak mu doświadczenia w życiu. Nie wie jeszcze, że świat nie jest czarno-biały i należy o tym pamiętać, jeśli chce się cokolwiek osiągnąć. I to w każdej dziedzinie, nie tylko miłości.
- Ma braki w treści serialu i nie wie jak do końca wyglądały te sceny.
Oglądając urywki ze wspomnień można pomyśleć, że Ula od razu ochoczo wykorzystała głównego bohatera, tym czasem we właściwym odcinku wyglądało to zupełnie inaczej i odwrotnie. Główny bohater wręcz wymuszał na niej te czynności, obiecywał różne rzeczy, a jej kompleksy i nieatrakcyjność upewniły ją w tym, że musi szczerze wypowiadać te słowa.
Oby jak najmniej takich jak Marek, ten przed przemianą, a niestety jest ich naprawdę całe mnóstwo na świecie.:) Ale oczywiście zazdrosne jędze, takie jak Paulina, są strasznie zazdrosne i nie mogą się pogodzić z tym, że facet ich nie chciał. Zrzucają więc wszystko na barki "tej drugiej." Tak zazwyczaj bywa. A jak pisałem ani życie, ani ludzie, nie są czarno-biali. Im dłużej się żyje, im bardziej się człowiek w nie zagłębia, tym lepiej o tym wie. Czarną postacią sytuacji z serialu jest Marek, a Paulina i Ula, to normalne osoby o różnych osobowościach, nieidealne, które dały się mu podpuścić. Tyle. To jeśli chodzi o moją opinię na ten temat.
Pozdrawiam.:)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones