Mnie osobiście kawałek Tary i Spike'a. ĄŚwietny był też swingujący demon.
ja lubie piosenke gilesa, ta o tym, jak mowi, ze chcialby byc dla buffy ojcem, prowadzic ja itd, i piosenke walk through the fire, ta ktora spiewa buff jak idzie zmierzyc sie z demonem
Spike był najlepszy, a zaraz po nim Giles. Buffy jak dla mnie w pierwszej piosence śpiewała zbyt gardłowo, ale potem było lepiej. I bardzo rozbawiła mnie piosenka Xandera i Anyi ;)
Mi się najbardziej ta grupowa podobała chyba "I've got a theory" i jak Anya zaczyna śpiewać o króliczkach :) no i piosenka Spike'a była też fajna.
1.Spike - Rest in peace
2.Wszyscy - I've got a theory (a zwłaszcza fragment o króliczkach ;p )
3.Tara - Under your spell
pozostałe piosenki też były fajne, ale te należą do moich ulubionych :)
Ogólnie genialny pomysł z musicalowym odcinkiem.A najbardziej zdecydowanie podobała mi się piosenka Spike`a (Marsters naprawde ma świetny głos) i "Walk through the fire" pod koniec.Ale wszystkie były fajne
Mi oczywiście najbardziej piosenka Spike'a, aczkolwiek on jest także piosenkarzem, więc to raczej było oczywiste. Natomiast bardzo pozytywnie zaskoczyły mnie Tara i Anya - obie świetne głosy, choć tak bardzo różne. Za to dobrze, że Dawn dali raczej potańczyć niż pośpiewać. :)